Witam, nie wiem czy tylko ja to zauwazylem. Analizowalem sytuacje finansowa Interbudu i zastanawiam sie na jakich zasadach zostala wykonana wycena majatku spolki. W sytuacji przymusowego zbycia nieruchomosci gruntowych, beda one warte polowe wartosci rynkowej. Taka sprzedaz w zaden sposob nie zaspokoji wierzycieli. Ciekawe co stanie sie jezeli i polowy wartosci rynkowej nie uzyskaja.
Obawiam sie, ze najbardziej oberwa rykoszetem banki, ktore kredytowaly ich inwestycje. spolka the best. Bede sledzil z zaciekawieniem co bedzie sie dalej dzialo.