Przyznać się kto wymiękł ;), to jak z wyrwaniem zęba chwila strachu i po bólu?? Ponumerowany, nie podkuliłem ogona ;) i tyle na chwilę obecną wystarczy ;) będę z Wami jeszcze przez jakiś czas.

Widzisz, jakiś malutki ty "egzemplarzu intelektualny "?
A miał być piątal "nierozdrabnialny"
bua ha ha ha ...

jero
obniż zakres do 4 gr., może nie zasypią do końca tygodnia.

co tak słabo straszą ;) dorzucę z dwie setki na 0,06, może wcześniej upchanie piątala przebiegnie ;)

samoośmieszenie i samokompromitacja Jero schodzi niżej na 0.04 :)))

jero ponownie obniża kanał zbierania perły na 4-5 gr. He he

moze byc tez niespodzianka jak z tym medicalo czy cos tam podobnego i co wtedy ,juz wszyscy przegrani z wyjatkiem tego co skupil od nas!!!!

Chlopie wygrana w totolotka dużo bardziej prawdopodobna.

hehe.... no rzeczywiście spółka już ogłosiła upadłość, same fatalne infa. Zadłużenie jest kosmiczne, zresztą co my tutaj jeszcze robimy po tych wynikach za IV kwartał, powinni nas zawiesić. Normalnie Kronos żeni bez komunikatów o zmniejszeniu tyle papiera, że hej. Spółka nic nie warta, kurs zeszmacony ale jedno jest piękne coraz więcej osób się tutaj użala... to jest wręcz ewenement nad spółką, która według rzekomych wolontariuszy gnije ;). Piękne i zabawne. Ps. coś tych pięciu nie potrafimy przebić ale widać starania ;)

Musisz się bardziej postarać żeby cokolwiek kupili :)

Cierpliwości, cierpliwości poniedziałek pokaże kto miał rację, prawda Jero?

Ardi wiem że patrzę subiektywnie, Ale CLC np nic nigdy nie robiło a bujało od 20 gr do 50 (wiem że inna branża i tak dalej), tutaj mamy spółkę z dobrymi produktami, handlująca nimi, z du-*iatym zarządem i Prezesem od siedmiu boleści, co pisze jak to pięknie a nic nie umie załatwić. A produkują i sprzedają... Może jestem optymistą ale wydaje mi się że poziom 20 gr możemy tu zobaczyć.

Możemy i 5zł a możemy i zbankrutować takie gdybanie nic nie wnosi.
Mogę też Ci podać parę przykładów firm, które radzą sobie dużo lepiej a kurs nie rośnie to też na nic.
Generalnie jaką masz strategię?
Ja osobiście chrzanię to całe AT (wyjaśniać dla czego?) i szukam firm z fundamentami bo generalnie nie szukam zysku w tydzień (chociaż jak się przydarzy to nie pogardzę) ale na dłuższą metę nie znajdziesz firmy która nic nie robi oprócz strat a daje zarobić akcjonariuszom. Inwestować w takie i liczyć na spekulacyjne pobicia to nie dla mnie.
Tutaj nie prezes jest problemem tylko filozofia firmy. Wygląda to jak konstrukcja pomyślana od początku gł jako pompka pieniędzy, słup za biurkiem to tylko środek do realizacji celu, a produkty to tylko tak przy okazji no może chwyci i się zarobi więcej. Produkują lepsze gorsze, nie wiem wiem że im więcej produkują tym większa strata ze sprzedaży póki to się nie zmieni to nie widzę sensu kupować

Przyznaję rację. Jednak strata cały czas oscyluje w jednym przedziałe około 350 tyś zł.

Pozdrawiam i znów znikam na jakiś czas.