Ja bym napisał tak.

Jako akcjonariusz firmy Serenity S.A . mieszczącej się pod adresem : Gdańsk 80-755 ul. Szafarnia 10 proszę o przeprowadzenie kontroli  toczącego się od lat procesu przeciwko jej prezesowi Panu Piotrowi Adamowi Nalepie. Sprawa nr  VI DS 43/14.
Wg stanu raportu  na  dzień 31.12.2011 roku opublikowanego przez prezesa spółki w spółce były kapitały własne  wysokości 19.835 ml zł, które zniknęły ze  szkodą dla  akcjonariuszy.
Można odnieść wrażenie, że tocząca się sprawa oraz sprawy zakończone były umyślnie przeciągane i proceduralnie rozmydlane.
Spółka nie ogłosiła upadłości, natomiast straciła status spółki publicznej i została wycofana z obrotu giełdowego na NewConnect. W ten sposób KNF ukarał akcjonariuszy ale nie władze spółki, które  poprzez umyślne działania wprowadzały w błąd akcjonariuszy, przekazując fałszywe komunikaty co   do kondycji finansowej spółki,  manipulując  danymi oraz podając nieprawdziwe informacje mające wprowadzać w błąd osoby kupujące akcje zarówno z rynku wtórnego jak i poprzez umowy cywilne kupna sprzedaży.
Proszę o przyjrzenie się całokształtowi wydarzeń dziejących się wokół tej spółki od 2011 roku.

Dzwoniłem pod nr telefonu podany na stronie ,http://www.money.pl/rejestr-firm/nip/583-30-06-176/kod-pocztowy/80-041/, zgłosiło się centrum rehabilitacyjne , Pani dziwnie zareagowała gdy wypowiedziałem nazwę serenity . Potwierdziła ,że właścicielem jest Pan Nalepa Piotr. Nadal działają za nasze pieniądze:(

wysłałem wzór odezwe sie jak cos odeślą

I co z tą sprawą nic się nie dzieje? Akcje bedziemy miec do końca świata