nie dosc ze zatrudniał na zlecenie to jeszcze trzeba było odbierać w ,,warzywniaku,,,,POLSKI BEZNESZMEN,, SK:((( SKANDAL TERAZ WRACA NORMALNOŚĆ:)))))))))))))))))))))))
Dlatego teraz wielu boli jego sukces. Natomiast ja sentymentu do PP nie mam, bo kilkanaście razy zawalili mi terminy. Teraz przynajmniej jest alternatywa.
Zgadzam się. Mam wrażenie że chyba siedzą tutaj opłacane trolle, lub pracownicy pp którzy czują smród w gaciach i w pracy walą negatywne komentarze.
PP kojarzy mi 4 okienkami, z czego 3 zawsze zamknięte, do jedynego otwartego ogromna kolejka i babcie robiące przelewy za "światełko" i "radio". Krzyż na drogę.
Monopol zawsze jest zły. Jak PP ma konkurencję, to od razu musi polepszać jakość usług, bo inaczej ludzie korzystać z niej nie będą. InPost miał i wdrożył ciekawsze pomysły więc ludzie się na niego przerzucili - proste.