Kurs przełamał wczoraj długą białą świecą opór na poziomie ostatnich lokalnych maksimów, sugerując na najbliższych sesjach kontynuację ruchu w górę – podaje DM PKO BP.
Minimalny zasięg ruchu w górę należy szacować na 1,45 zł, ale prawdopodobnie kurs sięgnie górnego ograniczenia długoterminowego kanału wzrostowego w okolicach 1,52 -1,57 zł – podają analitycy. Podkreślają jednocześnie, że w przypadku przebicia tego poziomu wzrosty mogą okazać się znacznie silniejsze.
Kerdos ma za sobą kilka miesięcy solidnych spadków. W ciągu ostatniego roku wycena akcji stopniała o niemal połowę. Jeszcze na początku 2014 r. kurs przekraczał poziom 3 zł. Po takiej też cenie uplasowana została emisja akcji (walory obejmował m.in. prezes i wiodący akcjonariusz Kamil Kliniewski). Obecnie kurs oscyluje w okolicach 1,4 zł. We wtorek przed południem jedną akcję drogeryjnej spółki rynek wycenia na 1,39 zł, co oznacza spadek o 0,7 proc. względem wczorajszego zamknięcia. Warto przy tym odnotować, że wczoraj akcje Kerdosu mocno drożały. Po południu zyskiwały ponad 6 proc., a kurs bez problemu sforsował opór na poziomie 1,33 zł.
Kerdos to dawna Hygienika. W spółce zachodzą spore zmiany. Rezygnuje ona z produkcji pieluch (sprzedaje zakład za ok. 35 mln zł), a koncentruje się na rozwoju sieci drogerii. Są prowadzone pod marką Dayli i rozwijane na bazie przejętego kilka lat temu Schleckera.
Dnia 2015-12-06 o godz. 20:34 ~Kerdos_IS_Back napisał(a): > 24 lutego 2015 18:31:18 przy kursie: 1,43 zł > > Kurs przełamał wczoraj długą białą świecą opór na poziomie ostatnich lokalnych maksimów, sugerując na najbliższych sesjach kontynuację ruchu w górę – podaje DM PKO BP. > > Minimalny zasięg ruchu w górę należy szacować na 1,45 zł, ale prawdopodobnie kurs sięgnie górnego ograniczenia długoterminowego kanału wzrostowego w okolicach 1,52 -1,57 zł – podają analitycy. Podkreślają jednocześnie, że w przypadku przebicia tego poziomu wzrosty mogą okazać się znacznie silniejsze. > > Kerdos ma za sobą kilka miesięcy solidnych spadków. W ciągu ostatniego roku wycena akcji stopniała o niemal połowę. Jeszcze na początku 2014 r. kurs przekraczał poziom 3 zł. Po takiej też cenie uplasowana została emisja akcji (walory obejmował m.in. prezes i wiodący akcjonariusz Kamil Kliniewski). Obecnie kurs oscyluje w okolicach 1,4 zł. We wtorek przed południem jedną akcję drogeryjnej spółki rynek wycenia na 1,39 zł, co oznacza spadek o 0,7 proc. względem wczorajszego zamknięcia. Warto przy tym odnotować, że wczoraj akcje Kerdosu mocno drożały. Po południu zyskiwały ponad 6 proc., a kurs bez problemu sforsował opór na poziomie 1,33 zł. > > Kerdos to dawna Hygienika. W spółce zachodzą spore zmiany. Rezygnuje ona z produkcji pieluch (sprzedaje zakład za ok. 35 mln zł), a koncentruje się na rozwoju sieci drogerii. Są prowadzone pod marką Dayli i rozwijane na bazie przejętego kilka lat temu Schleckera.
Kroczek po kroczku i na wigilię będziemy mieć święta na wypasie. Może wrócić szybciej niż myślisz... Kto ma wiedzieć ten wie.
Kto się obkupił na fałszywym komunikacie - ten się obkupił...
W skrócie - okazało się, że prezes sprzedał zakład produkcyjny, kupił upadającą sieć drogerii i co było do przewidzenia to pogrążyło spółkę, bo to co nie udało się wcześniej, jemu też się nie udało.
Spółka pali pieniądze i cokolwiek się w nią włoży znika jak kamfora.