miało to posłużyć do wewnętrznej rozgrywki między K i K, ale jeden K nie przewidział wniosku o upadłość. i trzeba było wycofywać się rakiem. Brak audytu oznacza, że sprawa dogerii meng śmierdzi i tą wiedzę chcą zachować dla siebie do czasu wywalenia akcji.
Pomyśl zanim coś napiszesz. Audyt byłby rozwiązaniem w sytuacji gdyby nadal był prezesem Kliniewski. Skoro prezesem jest Kalyciak to zrobi taki audyt jaki będzie chciał . Ma dostęp do wszystkich informacji i nie musi się posługiwać audytorem zewnętrznym.
za audyt trzeba zapłacić tylko czym jak kasa pusta . Najważniejsze jest to czy spółke da się jeszcze uratować i jaka jest faktyczna wartość Menga .Jeżeli obecnemu zarządowi uda się to poskładać to należy liczyć się iż będzie to proces długotrwały .
Audyt był po to aby zepsuć klimat wokół spółki i 3mac poziom akcji w konsolidacji, czyt nisko po to aby go jeszcze zdwwastowac na panice i zdobyć akcje za śmieszne pieniądze Przejęcie jest oczywiście uzgodnione i audytu nie potrzeba tak jak dodruku akcji. Kalyciok dokupil sobie kolejne 2 mln pakiet na panice i wniebowziety. Smutne, jak 2 K wydymali drobnych. Oby im karma kiedyś za to odpłacila z nawiązką.
Dnia 2015-11-23 o godz. 21:49 ~mathz napisał(a): > Audyt był po to aby zepsuć klimat wokół spółki i 3mac poziom akcji w konsolidacji, czyt nisko po to aby go jeszcze zdwwastowac na panice i zdobyć akcje za śmieszne pieniądze Przejęcie jest oczywiście uzgodnione i audytu nie potrzeba tak jak dodruku akcji. Kalyciok dokupil sobie kolejne 2 mln pakiet na panice i wniebowziety. Smutne, jak 2 K wydymali drobnych. Oby im karma kiedyś za to odpłacila z nawiązką.