Zgłosiły się łącznie osoby posiadające 21.425.310 co stanowi 7.966% (oczywiście jeśli wszystkim wierzyć i nie pojawiły się forumowe trolle). Jutro dzwonię do Działu Interwencji SII aby dowiedzieć się co mam robić dalej. Nigdy nie organizowałem takiej inicjatywy i potrzebuje ich porad. Próg do zorganizowania Walnego mamy, teraz kwestia ustalenia scenariusza co dalej. Potrzebuję pomocy także z Waszej strony. Czy znacie może kogoś kto byłby w stanie zainwestować w Nicolas? Ekipa do zrobienia gry się znajdzie, mam spore kontakty w tym temacie, możliwy jest też scenariusz bezpośredniej współpracy z jedną firmą jeżeli znajdzie się finansowanie na projekt. Proponuję założyć jakąś zamkniętą grupę dyskusyjną na facebook. 

Zrobmy to walne aby nas nie wywalili bo czasu malo

Jak zorganizować Walne się dowiem jutro, bo na tą chwilę nie mam o tym pojęcia, ale na pewno spodziewam się że trzeba będzie ustalić szczegółowo porządek obrad walnego zgromadzenia. Do publikacji raportów potrzebny będzie Zarząd, do tej port tą funkcję pełnił Majka, zatem trzeba będzie powołać nowego prezesa, bez inwestora będącego w stanie zainwestować w Nicolas nikt się na to nie rzuci. Dowiem się jeszcze jutro od SII czy możemy zażądać od samej Rady Nadzorczej opublikowania raportów i zawarcia umowy z animatorem rynku.

Jeśli uda się z Walnym to można napisać do gazet, portali, tvn biznes i świat może któraś z mediów podejmie temat inwestorów chcących uratować spółkę. Zrobi się szum i ktoś zainwestuję pieniądze.

>>> Czy znacie może kogoś kto byłby w stanie zainwestować w Nicolas?

Zorientuj się w Dziale Interwencji SII, jak na walnym przeprowadzić scalenie akcji. Jeżeli dałoby się scalić akcje w proporcjach 40 do 1 (free float spadłby z 268,955,178 akcji do 6,723,880) i przeprowadzić nową emisję po nominale 10gr, to byłbym skłonny zainwestować 100k w zamian za 1mln nowych akcji.

I prosiłbym o bieżące informowanie o postępach na forach bankiera, parkietu i stockwatcha (a może i na jakimś blogu?), będę czytał z uwagą :) Powodzenia!

Czy jest możliwość zmiany terminu usunięcia z gpw na prośbę akcjonariuszy. Jest próba zoorganiozwania walnego tylko czasu mało, giełda w obecnej sytuacji mogła by pujśc na ugodę i wstrzymać wywalenia do czasu walnego, czy jest to realne, osientuje się ktoś bardziej w temacie?

Ja mam kilka pomysłów na dochodowy i pewny Biznes(jest zbyt) może zamiast wskrzeszać trupa uruchomić nową Spółkę ?
Za 100 000 zł oddam 10%.

maximus chce 40 milionow akcji za 100 tysiecy złotych
az strach przeliczyc po ile by wyszła mu jedna akcja
to pewnie syn majki podaje sie jako maximus albo i on sam, chce znowu kupic firme za friko
niezła opcja
kupno za 100 tysiecy złotych 1/6 wartosci firmy

Nie ma co gdybać, najpierw trzeba wyprostować sprawę z giełdą. raporty pokarzą na czym stoimy i jaka jest ewentualna przyszłość rozwojowa spółki. I tylko na tym trzeba się skupić.

Dnia 2015-10-26 o godz. 22:22 ~Maximus napisał(a):
100k w zamian za 1mln nowych akcji.

I co Nicolas miałby niby zrobić z tymi 100k, mógłby jedynie spłacić prawdopodobnie cześć długów. Na produkcję wysokiej jakości gry starczyło by może na niecały kwartał, przy założeniu, że liczba osób zaangażowanych w produkcję wyniesie do 10 osób. Inwestycja w Nicolas musiała by wynosić ponad 1 mln zł.

Dobrze wiem że wyciągnięcie tej spółki na prostą będzie wymagało przynajmniej 1-1,5mln zł. Po prostu sygnalizuję, że w przypadku emisji jestem chętny na objęcie jej części. Na stockwatchu chęć wyraził też ktoś inny, więc "ziarnko do ziarnka..." ;)

emisja nowych akcji to też nie jest łatwy temat, a na pewno nie darmowy. Można przykładowo zwizualizować koszty ostatniej emisji na G-Energy
https://www.bankier.pl/wiadomosc/G-ENERGY-Podsumowanie-subskrypcji-akcji-zwyklych-na-okaziciela-serii-C-G-Energy-S-A-7282917.html 

"łączne określenie wysokości kosztów, które zostały zaliczone do kosztów emisji:
a) przygotowania i przeprowadzenia oferty – 48 100,00 zł (w tym koszty sporządzenia aktu notarialnego), 
b) wynagrodzenia poszczególnych subemitentów – nie dotyczy,
c) sporządzenia memorandum informacyjnego, z uwzględnieniem kosztów doradztwa – 49 200 zł, 
d) promocji oferty – 8 228,70 zł."

Do samej emisji akcji trzeba by mieć optymalnie 100k pln, o scalaniu już nie wspominam bo pewnie taki zabieg też generowałby zapewne koszty chociażby notarialne.

A skąd wiecie, że np. Majka nie sprzedał praw do swoich tytułów innej firmie? Może nawet jakiejś swojej? W jaki sposób wtedy odzyskamy pieniądze? Będziemy właścicielami tylko długów. Nawet jak je spłacimy to taniej wyjdzie otworzyć nową firmę przecież. Jest jakiś tryb, żeby wezwać członka Rady Nadzorczej, aby sprawdził w księgach (bo ma takie uprawnienia) czy NG posiada jakiekolwiek aktywa?

poczytaj sobie o odpowiedzialności w spółce akcyjnej
link 

Jesteś członkiem zarządu lub akcjonariuszem spółki akcyjnej? Koniecznie sprawdź czy możesz z  tego tytułu ponieść odpowiedzialność!
 
Podstawową zasadą panującą w spółce akcyjnej jest brak odpowiedzialności po stronie jej akcjonariuszy. Spółka akcyjna odpowiada za swoje zobowiązania własnym majątkiem, a ryzyko akcjonariuszy ogranicza się do możliwości utraty wniesionego wkładu. Od zasady tej istnieją tylko nieliczne, określone przepisami wyjątki.
 
Odpowiedzialność akcjonariusza
 
Wyjątkiem od opisanej powyżej zasady jest odpowiedzialność akcjonariusza za zobowiązania spółki akcyjnej w organizacji, tzn. w okresie pomiędzy zawiązaniem spółki a jej rejestracją. Za zobowiązania spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie: spółka, osoby działające w jej imieniu oraz akcjonariusz do wysokości niewniesionego wkładu na pokrycie objętych akcji. Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wierzyciel może dochodzić spełnienia świadczenia od każdej z tych osób. Jeśli wierzyciel zaspokoi się z majątku jednej z nich – osoba ta będzie miała roszczenie o zwrot do pozostałych osób.
 
A zatem, akcjonariusz ponosi odpowiedzialność za zobowiązania spółki akcyjnej w organizacji wyłącznie w dwóch sytuacjach – gdy działał w jej imieniu lub gdy nie wniósł całego wkładu na pokrycie objętych akcji. Jeśli akcjonariusz nie był osobą, która działała w imieniu spółki akcyjnej w organizacji i wniósł pełen wkład, nie ponosi on odpowiedzialności osobistej.
 
 
Odpowiedzialność członków zarządu
 
Członkowie zarządu spółki akcyjnej również ponoszą w pewnych sytuacjach odpowiedzialność majątkiem osobistym. Odpowiedzialność taka zachodzi m.in. w przypadku, gdy w wyniku sprzecznego z prawem lub statutem spółki zachowania członka zarządu spółka dozna szkody. Zachowanie takie może polegać np. na wykorzystaniu pełnionej funkcji dla własnej korzyści.
 
Członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność także wówczas, gdy złożyli nieprawdziwe dane o wniesieniu przez akcjonariuszy całości wkładów na pokrycie kapitału zakładowego. W takim wypadku członkowie zarządu odpowiadają wobec wierzycieli solidarnie ze spółką, przez okres trzech lat od zarejestrowania spółki lub podwyższenia kapitału zakładowego.
 
Kolejny przypadek odpowiedzialności członka zarządu spółki akcyjnej związany jest z dokonywaniem na rzecz akcjonariusza nienależnych wypłat. Odpowiedzialność członka zarządu w tej sytuacji uzależniona jest od tego, czy decydował lub współdecydował on o takiej wypłacie. W takiej sytuacji, członek zarządu zobowiązany jest zwrotu wypłaconej kwoty. Jest to odpowiedzialność solidarna z akcjonariuszem, który otrzymał nienależną kwotę.

Nie ma tu odpowiedzi na moje pytanie. Akurat jest tak, że zajmuję się finansami w spółkach z o.o. i co nieco wiem jak się wszystko odbywa. Natomiast mnie intersuje jaka jest fizyczna możliwość przeglądnięcia ksiąg rachunkowych przez członka RN w momencie, gdy członkami są osoby... nie chcę tu używać epitetów. Wg mnie żada. Bo nikt inny oprócz Prezesa i RN kontroli na księgami nie ma. Jeśli Majka w przeddzień rezygnacji sprzedał aktywa spółki komukolwiek innemu to My się o tym nie dowiemy, bo Prezes nas o niczym nie informuje. Więc należy zweryfikować jakie są aktywa spółki na dzień dzisiejszy. Zresztą, nie wiadomo nawet czy tam ktokolwiek prowadzi jakąkolwiek księgowość.

Dlatego tez, jest tu moja inicjatywa. Przekraczając próg 5% jesteśmy w stanie zmienić Radę Nadzorczą oraz powołać nowy Zarząd. Jeżeli się to uda jesteśmy w stanie wszystko prześwietlić. Czy można liczyć na Twoją pomoc jeżeli uda nam się dopiąć tą sprawę? Jeżeli jest tak jak piszesz, że Majka wyprowadził aktywa nie informując o tym publicznie postawimy go przed sąd, a wtedy będzie odpowiadał własnym majątkiem. Potrzeba do tego jedynie chęci akcjonariuszy mniejszościowych i podpisania porozumienia. Do tej pory pozgłaszały się jedynie osoby posiadające akcje, aby móc działać potrzebne jest podpisanie porozumienia zrzeszającego akcjonariuszy powyżej progu 5%. Mam nadzieję, że uda się to dopiąć do samego końca i zwołać Walne.

Serio i bez szydzenia.

mam nadzieję, że uda Wam się dopaść świniaka.

Pomóc mogę. Zwłaszcza w sprawach księgowych. Przy czym zaznaczam, że nie jestem biegłym rewidentem. Natomiast co do postawienia go przed sąd to z mojego punktu widzenia nic to nie da. Członek Zarządu odpowaida własnym majątkiem w ograniczonym zakresie. Nawet jeśli coś sąd ustali, to patrząc na upływ czasu Majka miał dość czasu żeby przepisać cały swój dobytek na zaprzyjaźnione osoby i zgodnie z literą prawa może ogłosić upadłość konsumencką i to wszystko co zdziałamy.
Ale generalnie jestem za tym, żeby rozpocząć procedurę Walnego.

O ratowaniu czegokolwiek nie ma mowy przy takich zobowiązaniach, ale jest szansa na dotarcie do papierów i udowodnienie działania na szkodę, a to już może być firanka w kratki.

Własnie w tym jest problem, że nikt nie wie jakie są prawdziwe zobowiązania. Raportu rocznego oraz za 2Q2015 nie było. Dlatego też powinniśmy dążyć do Walnego między innymi w celu upublicznienia raportów.