Witam serdecznie! Kiedy zakupiłem akcje KI za 33zł byłem pod wrażeniem tego co ma się wydążyć. Perspektywa kąsania Kruka po 200zł była wyzwaniem. Ile z tego mamy dziś? I co ludzie z zarządu spółek BEST i INKASO mają nam dzisiaj do przekazania? Być może nie wszystko wyszło jak sobie pisaliśmy. Są lepsze i gorsze dni jak w życiu. Pogubili się? Może jednak ktoś tam jest liderem. Mam nadzieję, że jest tam facet z jajami lub kobieta pełna temperamentu. Liczymy na Was!!! Czekam na dobre wyniki. Współpraca daje efekty. Wrocław
Chłopie nie łudź się! Prezes Kredyt Inkaso roboty raczej szuka i siebie promuje niż zajmuje się spółką i jej problemami. Reklama w Forbsie ze zdjęciem i komentarzem Prezesa, specjalny numer Managera ze zdjęciem na okładce i kilkustronicowym wywiadem. Ciekawe że Prezes chwali się że od czasu przyjścia do spółki zatrudnił 49 wysokiej klasy menedżerów. Efektem tego jest chyba to że spółka zajęła się zarządzaniem i nie miała czasu na zaistnienie na rynku gdzie w rankingach np. Parkietu spadła z czołowej pozycji na pozycję zamiataczy z pańskiego stołu pod względem dokonywanych inwestycji w portfele długów. Popatrz na GetBack - powstał w tym samym czasie kiedy Szewczyk przyszedł do Kredyt Inkaso. I co? Przez 3 lata urósł na drugiego potentata na rynku wyprzedzając wszystkich (no może poza Krukiem) w inwestycjach. Nie musi być przy tym na giełdzie i też daje sobie radę. Wygląd to tak, że to czym urósł GetBack to zabrał Kredyt Inkaso. Prawdę mówiąc bardzo żałuję że Czarnecki nie zdecydował się na IPO tej spółki tylko na sprzedaż inwestorowi. Byłaby szansa na solidne wzrosty bo widać że tamten zarząd umie robić biznes i nie działa jak ospały tłusty miś.