Wycena jest na GPW jest bez znaczenia. teraz stajemy sie akcjonariuszami papierowymi i spokojnie czekamy. Nikomu nie opłaca sie udupic spółke. Wycena jest tak niska, ze juz zupelnie odwerwana od realiow. To czysta okazja dla grubszych, i znajda sie silne rece które skupia papier.
Dnia 2015-10-07 o godz. 23:36 ~kaskader napisał(a): > Wycena jest na GPW jest bez znaczenia. teraz stajemy sie akcjonariuszami papierowymi i spokojnie czekamy. Nikomu nie opłaca sie udupic spółke. Wycena jest tak niska, ze juz zupelnie odwerwana od realiow. To czysta okazja dla grubszych, i znajda sie silne rece które skupia papier. >
I co zrobisz z akcjami papierowymi? Podetrzesz się nimi? Jak nie będą płacić dywidendy etc, to do czego będą Ci potrzebne akcje nienotowane na gpw? A jak jednak udupią i zrobią wydmuszkę? Nie takie rzeczy się działy na giełdzie, patrz UBT/GNT.
masz 100% racji, ja nie musze już wiecej sprzedawać i po 4 czy 5 zł nie oddam już swoich akcji. To parodia że Państwo Polskie może tworzyć tak niekorzystne prawo dla swoich akcjonariuszy mniejszosciowych. CÓŻ ZOSTANĄ NAM AKCJE PAPIEROWE, FIRMA NAPEWNO BEDZIE SIĘ ROZWIJAĆ A JA PRZEPISZE AKCJE NA DZIECI, MOŻE ONE KIEDYŚ SPRZEDADZĄ SWOJE AKCJE GODZIWIEJ, poza tym zarzad spółki jak zejdziemy z giełdy musi nas informować o wszystkim co dzieje się w spółce,, Oddawanie za marne grosze nie ma sensu
A słupy mz tylko kosze podstawiają, nie oddawajcie za tą cenę. Zgadzam się z olo, w przymusowym zagarnięciu i tak musi dać cenę conajmniej z ost wezwania
Tez jestem za trzymaniem papiera przy tej cenie. Przymusowy wykup moze nastapic jezeli jest zgoda 90% akcjonariuszy, a tu mz tyle nie ma. Co do ewentualnego uwalania spolki poza gielda, to glownemu akcjonariuszowi sie to nie oplaci. Moze zniszczyc nas malych, ktorzy maja akcji za 4-5mln, ale sam uwala swoja spolke, nawet jakby chcial przeniesc aktywa do nowej spolki, to ma firme bez historii i strata z tego tytulu bedzie wieksza, niz wartosc akcji mniejszosciowych.
no własnie - to jest kluczowe pytanie - ma te 90% czy nie ma, obawiam się, że ma, ale tego nie chce pokazać (bo inni mogliby zażądać odwrotnego wykupu), pamietajcie, że tam poza Poway Holdings są jeszcze Mzykowe słupy czyli Lutzen, MJM Investments itp, oficjalnie niemające nic wspólnego z Mzykiem, faktycznie grające do jego bramki
Gdyby pokazali, że mają teraz ponad 90%, to co na to nasza śmieszna KNF - która niczego nie znalazła w działaniach Mzyków, ujawniając to Mzyki przyznaliby, że złamali prawo
Tak więc na moje oko, nie mogą zrobić teraz przymusowego wykupu - chyba, że zawrą porozumienie i odsłonią karty
Mogą zrobić wezwanie na 100% akcji po sredniej cenie z 6 miesięcy, choć NIE MUSZĄ, bo przecież już było wczesniej wezwanie na 100%, które się nie udało
Pozostaje scenariusz wyciskania poza rynkiem giełdowym - powołają biegłego, który wyceni akcję na 4 zł np., tu jednak są opcje obrony, bo można też żądać niezależnego biegłego, skarżyc uchwały w sądzie
Ale nas KNF załatwiła, k...a jego m...ć, mam nadzieję że może ktoś z CBA to czyta i się przyjrzy sprawie