No właśnie apropo Góral płaci 75 mil za spółkę polowe mniejsza od Sygnity ze stratami ?? To się postawił porównując to Sgn powinien kosztować 15-16 zł za sztukę a tu 9 pękło i nie chcą kupować
Dziś kolejny spadek o prawie 2% jeszcze troche to będziemy testować historyczne minimum. Tu już raczej nie ma szans, żeby ta spółka czymś pozytywnym zaskoczyła, od poczatku jej powstania czyli od 2007r jest w trendzie spadkowym i widać że ten trend wciąż trwa
spolka nie powstala w 2007 a jedynie zmienila nazwe z Computerland na Sygnity, kiedys potrafila pieknie zarabiac, a akcje kosztowaly ponad 100 zl, ale to juz historia ...fakt ze kurs zachowuje sie fatalnie
kupiłem to ostatnio fundamentalnie bo nie wykresowo no chyba że będziemy mieli podwójne dno z obrotami , jedyna szansa to wypiepszyć gaya , bioton bez niego odżył może podobnie odżyje sgn ?
Spejalisto od UOKik czas odpoczac. Wszyscy ogarnięci wiedzą, że asseco nie odpusci tematu SG a i do spadku kursu sie przyczynia. Duzy projekt. Za poprzednim wezwaniem było podobnie.
max proszę oszczedź nam swoich wypowiedzi bo ty poprostu gupi jestes pozdr H
I po co te emocje? Rozumiem ,że rok finansowy się kończy a tu powodów do radości brak. Perspektywa przekroczonego wskaźnika kowenantów , strata ( trzeci kwartał z rzędu nie da się już zmanipulować wyniku) może powodować napięcie u osoby która będzie musiała stanąć przed RN , akcjonariuszami i zrelacjonować efekt swoich trzyletnich rządów. Wrzesień się kończy za 5 dni zobaczymy kto jest jaki :-)
jesli bedzie strata za ten kwartal to tylko ze wzgledu na odprawy zwalnianym pracownikom w liczbie 200 osob, czyli zdarzenie jednorazowe od nastepnych kwartalow da to juz zyski ok 15 mil zl rocznie, a wplyw gotowki w ostatnich kwartalach z realizowanych kontraktow bedzie skutkowal tym, ze Sgn praktycznie bedzie mialo wiecej gotowki niz calego zadluzenia finasowego
Jest strata bo nie ma sprzedazy nowych projektów a te które są maja opóźnienia i kary za nie. Perspektywy na kolejne kwartaly są jeszcze gorsze. Odprawy dla zwalnianych pracowników nie mają wiekszego
Ludziki, wiecie ile jest warta sama taka baza klienow jak ma Sygnity i ile sie trzeba napracowac ( znaczy ile to kosztuje i zajmuje lat) zeby od zewnatrz do tylu istotnych klientow wejsc i tam siedziec i jeszcze miec kontrakty wileoletnie ? Oczywiscie widzialem tu na forum glosy ze ( ewentualny) kontrakt z BGK be, z MinFin be, sprzedaz praw autorskich w PFRON be, Prezes be , zysk ( od 6 kwartalow jesli dobrze pamietam) be. Tym co tak uwazaja zycze szczescia w biznesie.