Ludziki, wiecie ile jest warta sama taka baza klienow jak ma Sygnity i ile sie trzeba napracowac ( znaczy ile to kosztuje i zajmuje lat) zeby od zewnatrz do tylu istotnych klientow wejsc i tam siedziec i jeszcze miec kontrakty wileoletnie ? Oczywiscie widzialem tu na forum glosy ze ( ewentualny) kontrakt z BGK be, z MinFin be, sprzedaz praw autorskich w PFRON be, Prezes be , zysk ( od 6 kwartalow jesli dobrze pamietam) be. Tym co tak uwazaja zycze szczescia w biznesie.