Mam pytanie jak to jest że firma która ma złoża o wielkości 385 mln ton – przy wydobyciu 10 mln ton rocznie wiec daje im to 38 lat na stałą prace upada ?
„Grupa eksploatuje 4 złoża wysokiej jakości amfibolitu, migmatytu i dolomitu, których udokumentowane zasoby wynoszą ponad 385 mln ton. Produkcja kruszyw prowadzona jest w zakładach przeróbczych o aktualnej zdolności wytwórczej przekraczającej 10 mln ton rocznie” – wszystko ze strony dss
Licząc jak na stronie konkurencji "hydrokrusz" że tona kruszcu niech będzie nawet po 36 zł * 385 mln ton daje kwotę NIEBAGATELNA kwotę 13 mld 860 mln zł Nawet gdybyśmy się jednak uparli że sprzedają to za bez cen po 10 zł za tonę to daje kwotę 3 mld 850 mln zł
DLACZEGO ZATEM JEST SPRZEDAWANA ZA BEZCEN ZA 31 MLN ZŁ spółce powstałej w tym roku
Moze dlatego ze jest to cos zakopane w ziemie ktore trzeba wykopac? A tego za darmo nie zrobisz. Do tego wchodza rozne podatki. DSS bylby dobrym biznesem gdyby nie wpakowali sie w autostrady i nie poplyneli takze na dostawach do tych.