Co to jest za gniot! To jest co najwyżej papier do podcierana tyłka. Ponad 2,5 roku czekałem na odbicie i nic. Pomimo dobrych inwestycji, przemyślanych inwestycji oraz dobrego otoczenia w większości tego okresu akcje spółki spadały (3zł poniżej szczytów sprzed marca 2013). W związku z tym wszystkim postanowiłem, że wolę uciec z tego tonącego okrętu mając jeszcze cokolwiek (a było tego sporo swego czasu) niż tonąć razem z nim na 2zł. Sprzedałem dziś wszystko i jestem szczęśliwszym człowiekiem a stratę będę sobie odpisywał przez 5 lat choć pewnie wystarczyłoby jej na 20 lat.
Moim zdaniem to teraz warto kupować akcje. Poza tym SNS raczej kupuje się dla dywidendy, która zawsze była z zyskiem większym niż lokaty w bankach. Jeżeli uważałeś, ze tutaj zarobisz na akcjach w kilkanaście tygodni.... Hmmmm sam już wiesz ze tak nie jest. Poza tym cypryjski maklerem może robić z akcjami i kursem co chce bo zobacz kto ma najwiecej tych akcji? .... Misiu S. :)
Skąd sobie wziąłeś informacje o kilku tygodniach to ja nie wiem. Wyraźnie napisałem, że mam akcje od poand 2 lat i od tego czasu 2 razy dywidenda mi wpadła, która nie pokrywa nawet 10% całkowitej straty na tym śmieciu.