Hej, ja się nie znam i próbuje grać na giełdzie od niedawna. Niestety w Kopahaus wtopiłem jak dla mnie sporo kasy. Pytanie do bardziej obeznanych: jeżeli to koniec to dlaczego ktoś ciągle skupuje takie ilości akcji po 2 gr? I drugie pytanie: jeżeli faktycznie firma padnie i przestanie istnieć na giełdzie czy cała kasa za akcje przepada, czy jest jakaś możliwość odzyskania choćby części gotówki? Pozdrawiam
Spokojnie, nawet gdyby juz sie nie odwolywali ani nic to zostalo jeszcze 6 miesiecy handlu. Po 1 gr napewno sie sprzeda ale lepiej kupic po 1 a sprzedac po 2 wkoncu 100% zysku
niektóry myślą że SAistnieją tylko po to aby handlować ich akcjami hehhe tak sobie myśle kto kupuje jeszcze ten papier, tak jakby żywą kasę wrzucić poprostu w kibel i spuścić wodę :/