j.w. raportu nie opublikowali, strona internetowa wyłączona; przecież to jacyś oszuści; notowania powinny być zawieszone; KNF powinien się za to wziąć, a prokuratura za organizatorów emisji i radę nadzorczą tej spółeczki; 

a kto tam pojedzie teraz do chin wzieli kase i zapomnieli o inwestorach a gdzie jest KNF

nie trzeba do chin. spółka jest zarejestrowana w Niemczech, w radzie nadzorczej byli europejczycy

Z tego chińskie spolki sa znane. Peixin przynaj mniej ma strone internetowa (jak za autmatu za 50 zł), ale ma. :)

jakby płacili dywidendę to można byłoby się zastanowić, a w takiej sytuacji jak nawet raportów nie publikują , to tylko świadczy "mafiozach" w KNF, że dopuszczają takie spółki i to na główny rynek .
 Powinny być jakieś warunki,wymagania,zasady obowiązujące na parkiecie, a to wygląda jakby odpowiednio posmarować, to by dopuścili nawet na giełdę firmę " Złodzieje& Oszuści S.A " zajmującą się rabunkami,rozbojami,wymuszeniami,itp.
Ale taka władza jaka Władza w Państwie

W Niemczech jeden walor chińskiego cuda jest wyceniany na 0,75 Euro, czyli nasze 3 zł.

Dzisiaj już mniej niż pół euro:
link 

no i zawiesili obroty; mimo, że mam akcje to uważam, że bardzo dobrze; gonić oszustów

Tacy sa Chinczycy. Uprzejmy przy okazji IPO. Wiedzieli, ze to darmowa kasa. Dywidendy i tak nie zamierzali placic. We Frankfruce tez się ponabierali na chińskie spolki. Tam wyceny jeszcze nizsze.

niestety nikt nie pomaga inwestorom oszukanym przez chino-niemców

Pewnie jak odwiesza, to juz nie bedzie czego sprzedawać, bo wartość będzie bliska zeru!

dlaczego tak uważasz - może być przecież odwrotnie ?

a ile kosztuje akcja we Franfurcie, może ktoś wie

czy oddamy akcje cwaniakom za symboliczne grosze, ale cwaniaki nas ubrali