Ja nie wiem ile sprzedają ale jak na godzinę jest w trzech grach razem około 60 graczy to twoje 6 jest jakimś bardzo ostrożnym założeniem. Moim zdaniem ostrożnie można zakładać minimum 30 gier. 30x24=720 gier razy 30 dni daje 22000 razy 3 miesiące daje 66 tys gier na kwartał. To tylko wróżby z fusów z których wynika ze kasa na konto przelewa się non stop. Szału nie ma ale temat bankructwo i problemy powinien być zamkniety raz na zawsze.
Dnia 2015-03-08 o godz. 13:06 ~elger napisał(a): > Dnia 2015-03-08 o godz. 12:58 ~Saddam napisał(a): > > A kto ci broni się ewakuowac, rób to jutro. > > Mi nikt ale widzę od 6 gr to wywalają w sporych ilościach, w milionach. Do tego te zlecenia na 3gr na ściemie których jutro już nie będzie. > > 0,032- 500 000 - 17:04:17 > 0,032- 500 000 -17:04:31 > 0,033- 000 000 -17:04:53
Jeszcze spojrzałem na ilość grających, widzieliście, ledwo 1-5 osób gra. To wiadomo dlaczego to po premierze zamiast rosnąc spada. Mogli nie robic czarno białej, poczekąć z rok jeszcze i wypuścic coś normalnego, zareklamować, pozyskać środki pieniężne bo jak widać brak reklamy przełożył się na to że nikt w to nie gra. Szkoda miał być hit a wyszedł kit
Ja policzyłem inaczej Srednio gra się w grę powiedzmy 5 godzin Srednia 30 miesięczna osób grających w grę to 30 (AI + AR) 30 / 5 = 6 gier kupionych na godzinę !!!!! chyba że zakładać że osoba gra tylko 1 godzinę (ale to za mało) to wyjdzie 30 gier kupionych trzeba wliczyć że niektóre osoby wracaja po czasie do gry - dlatego 5 godzin przyjąłem
W Reconquesta nikt nie gra więc sprzedaż musi być fatalna, po premierze mija sporo czasu i nie chwalą się ile poszło. Pewnie dlatego że ledwo co to kupują, dlatego spada od premiery. Trzeba znów się ustawić na 1gr, poczekać kilka miesięcy i wywalić na kolejnej podbitce pod następny epizod.
Najpierw były plany i konferencje. Akcje One Dollar i pomoc charytatywna. Dni otwarte i szeroki uśmiech prezesa. Bajki, brednie, naiwne wizjonerstwo (albo ściema^3), 30 milionów przejedzone w czasie krótkim efektem czego był gniot klasy AAA+ w postaci AI. Smrodek z Frontline. Pracownicy bez wypłat za swoją robotę. Kolejne bajki, emisje, Xbox i kolejne emisje. Wejście na Steam wywalczone nie przez spółkę, ale akcjonariuszy.. Obtrąbione wielkim sukcesem, ale stało się to w momencie, gdy trafiał już tam byle gniot. Potem akcja z Epikiem, emisje i przerwa na łączach. Zwlekanie z podaniem wyników przez ponad rok do czasu wydania CDA z AI :) Obietnica poprawy komunikacji z akcjonariuszami. Zbieranie pełnomocnictw przez Leszka B. WZA z piątakami pod stołem. Zapomniane emisje, zbycia akcji przez członków RN bez infa (czyt. ucieczka z przegniłej łajby). Strumień forsy płynący do Intoxicate której prezesem jest tmng - sam sobie odbierał faktury. Po dwóch latach część pracowników dalej bez forsy. Zrzut akcji przez prezesa (niby na dalsze finansowanie spółki, ale kto to sprawdzi?). Znikające strony, nieopłacone domeny. Raporty z błędami pisane na kolanie. Wydanie gniota nr 2, ale na skali gniotometrycznej chyba większego niż nr 1, co skutkowało wielkim zerem na steamcharts. Urwanie komunikacji (i tak byle jakiej). Wniosek o upadłość. Likwidacyjną.
Jeżeli o czymś zapomniałem, albo pomyliłem się co do chronologii, serdecznie przepraszam.
To nie jest tak, że coś tutaj nie wyszło. Tutaj po prostu nic nie wyszło, poza pieniędzmi.