"DI Investors podtrzymuje rekomendację Kupuj dla Robyga, podnosząc cenę docelową z 2,7 do 2,9 zł za akcję a także podnosi rekomendacje dla LC Corp z Akumuluj do Kupuj, podwyższając cenę docelową akcji dewelopera do 2,2 zł. W 2014 r. Robyg zaraportował rekordowy poziom przedsprzedaży – 2 118 mieszkań (wzrost o 22 proc. w porównaniu z 2013 r.). Jednocześnie w oparciu o posiadany przez spółkę bank ziemi oraz planowane zakupy nowych gruntów oczekujemy, że również w kolejnych latach spółka utrzyma przedsprzedaż na porównywalnym poziomie 2094 mieszkań w 2015 r. oraz 2034 w 2016 r. – wyliczają w raporcie analitycy DI Investors. Wzrost liczby przekazań i poprawa rentowności, ich zdaniem przyczyni się do wzrostu zysku netto Robyga w latach 2014 – 2017, rocznie na poziomie 34 proc. Jednocześnie oczekują wypłaty dywidendy w wysokości 0.11 zł na akcję w 2015 r."
Wykrakałeś :-) Ruszamy na północ. Mam nadzieję, że to trwalsza tendencja. Spółka jest solidna i akcjonariusze zasługują na porządne wzrosty. Swoją drogą ta wielomiesięczna konsolidacja była dość zastanawiająca (i denerwująca). Pozdrawiam.
No jestem mile zaskoczony, na razie to wygląda na rozgrzewkę lekki truchcik, mam nadzieje że im bliżej wyników to zobaczymy tu conajmniej galop. Dobrze że pokazały się wreszcie jakieś obroty. Za około 2 tyg. zobaczymy co dalej się będzie działo. Pozdro dla cierpliwych.
Tak, obroty są pocieszające. Powyżej 1 mln nie zdarzały się ostatnio często. Co do galopu, to raczej wolę spokojne, systematyczne wzrosty niż szaleńczą jazdę. Ostatecznie mogę jednak przystać na ten galop - skoro wywróżyłeś dzisiejsze wzrosty, to może i nos cię nie zawiedzie w prognozie najbliższych sesji :-) Pozdro, udanych zarobków.
Siedzę obecnie jeszcze na Action, Sfinks i Gino Rossi. Na 2 pierwszych juz jest niezły zarobek ( mam od 45,65 zł i od 1.72 Sfinksa) ale trzymam dalej do wyzszych poziomów. Boli mnie ten Gino teraz, bo liczyłem na szybki zarobek po wynikach a tu dzisiaj lipa. Mam po 3,60 kupione ale patrzac na wykres dzienny to wg mnie odbicie od poziomu 3,50 w ramach 5 fali wzrostowej powinno nastapić lada chwila. Jak zejdzie ponizej 3,40 przy duzych obrotach to wywalam.
O, to masz znane i mnie spółki. Sfinksa miałem w ub. roku, a Gino 2 lata temu. Trochę zarobiłem, ale nie tak jak Ty (Sfinksa miałem od ca. 1,20 do 1,90 zł, a Gino od 2,10 do 3,00). Miałem też Monnari, ale nie wtedy jak wzrosło kilkaset procent :-) Action przyglądałem się jakiś czas temu i właściwie teraz miałbym czego żałować. Jednak inwestuję spokojnie, bez nerwowych ruchów i nigdy nie rozpamiętuję tego, czego nie kupiłem lub za wcześnie (albo za późno) sprzedałem. Teraz trzon portfela stanowią Trakcja, Wielton, Lentex i właśnie Robyg. Robyga dobrałem niedawno po 2,13-2,16. I cierpliwie czekam aż będzie można zrealizować jakieś rozsądne zyski... Z Gino Rossi to myślę, że będzie OK. Z tym szybkim zarobkiem to niestety tak bywa. Wyniki fin. jednak są niezłe, spółka wyszła z dołka, rozwija się i realizuje prognozy. Obecny wczorajszy spadek to nie żadna panika. Wywaliło trochę niecierpliwych gamoni :-) Myślę, że do kolejnych wyników może być 4 z przodu. Pozdrawiam
No nie wiem ale ta spółka to "ciężki temat" , wyniki za dwa dni a tu marazm na całego. Tutaj naprawdę trzeba cierpliwości żeby coś ugrać. "czas i cierpliwość" jak mawiał marszałek Kotuzow hehe
Nie wiem jak wy panowie, ale ja do piatku pozbywam sie raczej papieru. zobacze wyniki jeszcze. masakra jakaś. szkoda mi tej zamrożonej kasy tylko. ze trzy razy bym już zdazył obrócić i sam nie wiem czemu to trzymam tak długo. Mam nadzieję tylko że jakiegos trupa z szafy nie wyciagną .