Do tej pory IV kwartał przynosił spory zysk - w 13 ponad 500 tyś a w 12 ponad 1,7 mln. Zobaczymy jak będzie teraz. Po drugie przychody to nie tylko pieniądze z samego wdrożenia/sprzedaży systemu. Przecież istnieje coś takiego jak obsługa sytemu: pomoc, aktualizacje, opieka techniczna i to jest dodatkowo płatne np. co miesiąc - przynajmniej moja firma tak robi.
Po prostu istnieje ryzyko -zobacz jezeli 4 kwartal zamknal sie jak 3 to musza raportowac kazda umowe powyzej 200 tysiecy. Wg mnie dopiero raport za 4 kwartal pozwoli ocenic jakos nowych umow.
Moze byc i odpal, ale na razie ryzyko wg mnie dosc spore.
W raporcie skonsolidowanym za rok 13 na stronie 9 piszą o prognozach na rok 14 i czytamy, że przychody powinny się zwiększyć przynajmniej o 20% w stosunku do roku... 12 a tam mieliśmy 8,2 mln czyli jeśli to zostałoby zrealizowane to możemy liczyć na jakieś 9,8 mln...
Po IIIQ mamy na liczniku 5,6 mln czyli brakuje ponad 4 baniek... Kwartalnie na wynagrodzenia idzie banka z groszami + jakieś podatki, ubezpieczenia i cała reszta kosztów stałych daje jakieś 1,5 mln. Doliczając ich ulubioną pozycję "usługi obce", gdzie zawsze jest jakieś 0,5 mln to mamy ok. 2 mln kosztów. W sumie powinniśmy uzyskać jakieś 2 mln zysku.... czyli po pokryciu straty narastającej mamy ok. 1,2 mln zysku za 2014 :)
Oczywiście to wszystko teoria i to w dodatku ultra optymistyczna, niemniej oparta na tym co jest napisane w raportach.
Nie jest dobrze Zły postawiłem po 0,40 i dostałem. Cały czas Ktos wywala. Oddał oł roku temu po 0,38 i dalej oddaje. Te czapy postawił nie wiadomo po co .Trzeba czekać na wynik za 2014 po trochu lizać i to wszytko co możemy .
Nie wygląda żle, jak widać na wykresie kurs znajduje się w średnioterminowym trendzie spadkowym i kluczowe są dwie strefy oporu aby wyjść z impasu i rozpocząć dynamiczne wzrosty. Pierwszy kluczowy opór to 0,42-44 gdzie trzymają od góry krzywe kroczące SMA15,30,45 a drugi to górne ograniczenie trendu spadkowego czyli wyższa czerwona linia. Moim zdaniem po wybiciu pierwszego oporu kolejny będzie kluczowy czyli okolice 0,50 które powinny zostać pokonane na dużym wolumenie i potwierdzone przynajmniej dwiema kolejnymi sesjami. Obecnie okolice 0,30 uważam za solidne wsparcie.
>Pierwszy kluczowy opór to 0,42-44 gdzie trzymają od góry krzywe kroczące SMA15,30,45 a drugi to górne ograniczenie trendu spadkowego czyli wyższa czerwona linia.
Tak, to tłumaczy te "czapy" w tych okolicach i być może przewalanie na tym poziomie aby wyciągnąć co się da. Wybicie 0,5 na dużym wolumenie zapewne możliwe w przypadku dobrych wyników 13.02
Dnia 2015-01-23 o godz. 12:33 ~zly napisał(a): > >Pierwszy kluczowy opór to 0,42-44 gdzie trzymają od góry krzywe kroczące SMA15,30,45 a drugi to górne ograniczenie trendu spadkowego czyli wyższa czerwona linia. > > Tak, to tłumaczy te "czapy" w tych okolicach i być może przewalanie na tym poziomie aby wyciągnąć co się da. Wybicie 0,5 na dużym wolumenie zapewne możliwe w przypadku dobrych wyników 13.02
Tak sądzę, zawsze ustawiają się tam gdzie krzywe nakazują:) ale to działa w dwie strony ponieważ po ich wybiciu powstają mocne sygnały kupna i wtedy sprzedający próbują odkupić co prowadzi do wyścigów-nic nowego tu nie piszę-tak to zawsze działa:)
I zgadzam się, zawsze a może zazwyczaj sytuację techniczną wspiera fundamentalna więc jeśli wyniki będą in plus to warto poczekać, ponieważ ten impas musi się skończyć-spółka w końcu nie jest bankrutem żeby tylko spadało. Moim zdaniem poziomy 0,30-40 są bardzo atrakcyjne do wejścia choć cierpliwości tu potrzeba-niestety bolączką tego waloru jest top-secret:)
Nie znasz właścicieli ani ich zamiarów, ani sytuacji w firmie. Pięknie byłoby jakby wszystko zawsze szło książkowo, ale w życiu nigdy tak nie ma! Gdyby tak było, to wszyscy by po pół roku lądowaliby na głównym. Niestety życie przedsiębiorcy jest ciężkie, a to co piszesz może całkowicie odbiegać od prawdziwej sytuacji. Na GPW spadały zdrowe spółki i rosły takie, na których nie było ani zysku, a nawet nie zaczęły swojej działalności.
Następnym razem zastanów się MK co piszesz.... Ale co innego można spotkać na forach jak nie krytykę wyssaną z palca...