ktoś najwyraźniej lepiej zorientowany strasznie upycha akcje, nie wróżę nic pozytywnego na tej spółce

Nie bardzo rozumiem po co siedzicie na tej spółce, jak tak lubicie bakalie to kupcie akcje atlanty poland, jest 2 razy tańsza od helio, notuje wzrosty sprzedaży i zysku, płaci dywidendę. Sprzedać helio, kupić atlantę i zarobek będzie

Jakiś czas temu to była dobra spółka do szybkiego podbijania kursu ale od dłuższego czasu zupełnie padła. Katapultowałem się z niej i teraz już tylko czasem zaglądam z sentymentu - ale tylko się upewniam że dobrze zrobiłem. @zarząd: Po co spółka jest na giełdzie? Rozumiem że były potrzebne pieniądze na zakład ale teraz to tylko dusi możliwości firmy i generuje koszty - albo się jest spółką giełdową i pracuje na korzyść akcjonariuszy albo się się jest prywatnym folwarkiem pracującym na korzyć gospodarza. Sytuacja w której właściciel trzyma 70% akcji tylko po to aby trzymać jest dziwna.

Jest obecnie bardzo tanio wyceniona jak na zyskowną spółkę ale to za mało żeby rosnąc. Opada pod własnym ciężarem nie ma pod co kupować. Pojawią się lepsze wyniki albo polepszy sentyment to wzrośnie. Bez tego boczniak opadający. Teraz są na minimach historycznych a powodów do dalszych spadków nie ma wiele, poza marazmem.
Można wejść jak zacznie rosnąć bo inaczej można się kisić miesiącami.

O matko ale to leci na ry.. mord.. - na twarz. Dobrze, że się katapultowałem po ostatnim sygnale "pull up" / "terrain ahead".

można się kisić latami

Przy tej cenie to małe ryzyko i duża niepewność - dla długodystansowców w sam raz żeby zbierać:)

Niskie ryzyko, duza niepewnosc? To Pabrai chyba glosil?

Jutro zabiore sie za sprawozadania, bo zaczyna to wygladac w miare ciekawie.