To proste:) kilku mędrków wymyśliło sobie, że skoro ulica sprzątnęła im część akcji, i nie są w stanie kontrolować free float, to obejmą sobie nową emisję -10.000.000 akcji za ca. 3 mln zł; ale żeby bezbłędnie przeprowadzić tą operację kurs musi być bliski ceny emisyjnej 30 gr. za akcję ... bo inaczej ulica zapisze się na akcje i będzie redukcja, a wtedy free float też będzie poza kontrolą:) Stąd to ujadanie "naganiaczy" :)
P.S. Spółka, w obecnym stanie jest po prostu zwykłym start-up'em; i nikt nie jest w stanie ocenić, czy jest to bankrut, czy prawdziwy skarb.
dokladnie, do 16.12.2014 cena bedzie trzymana na takim poziomie zeby jak najwiecej ludka zapisalo sie na emisje po 30gr (z mysla, ze sa 20-30% do przodu wobec ceny rynkowej) a potem sruuuu
Jeżeli powoli zbliżają się do wyników lutowych testów to spodziewacie się spadków kursu ? Oczywistym jest że będą odrabiania i wzrosty biorąc pod uwagę jak sprawdziły się testy w Meksyku
nikt nie chce sypać . Jedynie zbieracz co chwile 1 szt zwala kurs. papiera brak i ciężko mu pozbierać większą ilość. każdy był pewny że tutaj będą spadki a tutaj coś się święci ewidentnie.