Pod paragrafy podchodzi fałszowanie ksiąg rachunkowych i przedstawianej sprawozdawczości. To co jest pokazane w raporcie rocznym za 2013 rok opublikowanym 15.10.2014 jest nie adekwatne do tego co spółka przedstawiała w raporcie kwartalnym za IV kwartał 2013 roku opublikowanym 14.02.2014 roku, wprowadzając inwestorów w błąd. Podobnie dalej brnęła w kłamstwie w raporcie za I kwartał 2014 roku. Odpis na udziałach w jednostce zależnej (Kolgard-Oil sp. z o.o.) nie został przedstawiony, a z wyceny w raportach wartość księgowa była kilkukrotnie wyższa. Wg mnie są podstawy do dochodzenia swoich praw ze strony akcjonariuszy jak i wierzycieli spółki.
Jasne, że od tego jest KNF i Sąd. Chodzi mi tylko o to, że pieniądze nie rozpłynęły się w powietrzu. Współczuje przede wszystkim inwestorom prywatnym, którzy włożyli wiele mln zł na nową emisję (0,50 zł za akcję) na zakup Kolgard-Oil Sp. z o.o. którego właścicielem była Calatrava. Wycena Kolgard-Oil była z sufitu. Jakby organy prawa i same przepisy były sprawne (zarówno krajowe jak i międzynarodowe), nie było by problemem odzyskanie części aktywów i surowe ukaranie przewalaczy. Na tym niestety traci rynek kapitałowy, a przede wszystkim Ci uczciwi.
Genesis Energy dopiero wczoraj późnym wieczorem opublikowała swój jednostkowy raport za 2013 rok. Co nie dziwne, wykazała w nim olbrzymią stratę.
Spółka zanotowała w analizowanym okresie ujemne przychody w kwocie -69 zł. Dla porównania, rok wcześniej obrót podliczono na ponad 279 tys. zł. Niemal 600 tys. zł pozostałych przychodów operacyjnych spowodowało jednak, że na poziomie EBIT widniał skromny zarobek w kwocie 26 tys. zł wobec 704 tys. zł straty przed dwunastoma miesiącami. Finalnie Genesis Energy stracił jednak na czysto ponad 33,3 mln zł w porównaniu do nieco ponad 2 mln zł straty przed rokiem. Powodem takiej zniżki okazały się ogromne koszty finansowe, które wyniosły 33,6 mln zł. Jak wyjaśnia zarząd, był to w głównej mierze odpis na posiadane udziały w podmiocie zależnym – Kolgard-Oil Sp. z o.o. w kwocie 33,1 mln zł. Spółka przeprowadziła test na utratę wartości posiadanych udziałów, co ustaliło ich wycenę na 7,23 mln zł wobec ceny nabycia na poziomie 40,3 mln zł.
Znacznie stopniał także majątek – z 44,7 do niecałych 11 mln zł, głównie z uwagi na spadek wartości aktywów trwałych. Na koniec grudnia Spółka miała także 2,8 mln zł długów krótkoterminowych i 1,6 mln zł zobowiązań o zapadalności powyżej roku.
Dodajmy, że Spółka w raporcie za czwarty kwartał poprzedniego roku wykazała narastającą stratę na znacznie niższym poziomie – wyniosła ona „tylko” 44 tys. zł. Właśnie szczególnie w kontekście tej różnicy warto odnieść się do komentarza zarządu. W nim władze zwracają uwagę na to, że głównym składnikiem aktywów Emitenta są udziały w pełni kontrolowanym Kolgard-Oil Sp. z o.o. i to właśnie na tym podmiocie Spółka opera swą przyszłość. Problem jednak w tym, że z dokumentów przedstawionych przez zależną firmę wynika, że istnieją poważne zagrożenia dla działalności tego przedsiębiorstwa, przy czym do dnia zakończenia badania sprawozdań finansowych Emitent nie uzyskał pełnej dokumentacji księgowej i pełnego zakresu informacji wymaganych przez biegłego rewidenta, które dałyby „jednoznaczną i obiektywną ocenę kondycji finansowej tej spółki”. Genesis nadal kontynuuje wewnętrzne badania w zakresie wyjaśnienia tej sytuacji i uzyskania pełnych danych.
Sporządzając sprawozdanie, Spółka opierała się na danych udostępnionych przez zarząd podmiotu zależnego, ale istnieje ryzyko, że przyjęte wielkości mogą być obarczone błędem. Problemem Kolgard-Oil ma być bowiem niewielka skala działalności prowadzonej w okresie sprawozdawczym i zadłużenie jego majątku.
Teraz Spółka koncentruje się na próbie pozyskania finansowania w celu oddłużenia majątku operacyjnego Kolgard – Oil. Powodzenie w tym zakresie pozwoliłoby powrócić do prowadzenia działalności paliwowej. Zarząd komentuje, że jednocześnie Spółka „dąży do wznowienia pełnej działalności operacyjnej w oparciu o posiadany majątek– bazy paliwowe w Kutnie i w Zielonce oraz skład podatkowy dla produkcji paliwa co znacznie podnosi atrakcyjność wspólnego przedsięwzięcia z potencjalnym partnerem”. Decyzje w tej sprawie mają zapaść jeszcze w tym roku. Jeżeli działania te się nie powiodą, wówczas kwestia kontynuowania działalności stanęłaby pod znakiem zapytania.
Biegły rewident stwierdza w dokumencie, że zarząd Genesis Energy nie dostarczył mu dokumentów potwierdzających stan zobowiązań jednostki zależnej, które umożliwiałyby weryfikację poprawności dokonanego szacunku wartości godziwej posiadanych udziałów w Kolgard-Oil, za którą przyjęto skorygowane aktywa netto podmiotu zależnego na ten dzień. Przeprowadzone procedury wykazały także nieprawidłowości w zakresie wyceny i prezentacji zobowiązań jednostki zależnej, które mogą „w istotny sposób wpłynąć na prawidłowość dokonanego przez Zarząd szacunku utraty wartości najistotniejszej pozycji aktywów Spółki”. Biegły nie otrzymał także dokumentów i informacji, które potwierdzałyby zasadność dokonanej przez Kolgard wyceny zobowiązań, a także nie otrzymano danych o toczących się przeciwko jednostce zależnej sprawach sądowych i egzekucyjnych, co „przy ilości dokonanych wpisów na hipotekach posiadanych przez spółkę zależną nieruchomości, może istotnie wpłynąć na wartość jej aktywów netto na dzień 31 grudnia 2013 r”. Warto również dodać, że w raporcie za I kwartał tego roku Genesis także nie dokonywał odpisu na udziały jednostki zależnej.
Biegły ocenia więc, że poddaje w wątpliwość kontynuację działalność przez jednostkę zależną, a tym samym przez Emitenta, jeżeli aktywa związane bezpośrednio z Kolgard-Oil stanowią 91,3 proc. majątku ogółem Genesis Energy. W efekcie rewident stwierdził, że nie może wyrazić opinii o załączonym sprawozdaniu finansowym.
Akcje Spółki są zawieszone od końca czerwca tego roku, a ostatni raz handlowano nimi po zaledwie 1 grosz, czyli po najniższej możliwej wartości. Firma wciąż nie opublikowała także swego raportu za drugi kwartał tego roku. Niedawno GPW pogroziła m.in. Emitentowi wykluczeniem ich z obrotu 19 listopada w przypadku nieprzekazania wymaganych dokumentów okresowych do 14 listopada. Do odwieszenia notowań Spółce brakuje więc jeszcze sporo – publikacji raportu za drugi kwartał, a także skonsolidowanego raportu za 2013 rok. Dodatkowo, GPW może mieć również zastrzeżenia odnośnie przekazanego raportu jednostkowego.
maja za durnii akcjonariuszy i knf manipulowanie informacja na szkode akcjonariuszy zakupy kolgard zzawyzona cena urealnienie wartosci spolki watpliwe a kiedy rozliczenie zarzadu z niegospodarnosci i dzialania zorganizowanego na szkode?????
Panmietam jak Narkiewicz kupowal Kolgard oil ,minelo ladnych pare lat ,a od tmatego czasu nic sie nie dzialo . Kupujac papiery ,jakies prawa licencje czy cos w koncu "rąbneli" leszczy na grube miliony . W podobny sposob dzialal Rockefeller ,kupil w Afyce ziemie na ktorej miaily powstac kopalnie diamentow lub zlota nie pamietam juz,wyemitowl akacie i sprzedal za grube miliony. :)