Obserwuję poczynania na tej spółce od ok. roku i to co się tu wyprawia, oczywiście uwzględniając skalę proporcji, daleko nie odbiega od Amber Gold. Oczywiście także jak tam nic się nie stanie pociągającym za sznurki, a KNF nawet nie podejmie czynności sprawdzających. Ale my nie o tym. Pytanie jest w co tu się gra? I odpowiedź jest następująca: 1. Uprali cudze pieniądze i je potracili (inwestycje, BL, zarząd). Pytanie gdzie jest teraz kasa - zapewne w dobrych rękach. 2. Zeszmacli spółkę tak bezczelnie, że nawet darmo nikt tego nie tyka. 3. Odbierają wam akcje kupione po kilkanaście złotych (tak! tak właśnie jest) a potem jeszcze sobie przejma firmę za tzw. czapkę śliwek - a akcjonariat będzie dalej obojętnie się przyglądał jak go robią klasycznie w .... 4. Tak funkcjonuje cała ta szulernia zwana dla niepoznaki GPW, czy tak dostojnie KNF i nikt się nie pochyli nad frajerami. Tacy w tym systemie są niezbędni i dopóki są system będzie ich pochłaniał. Tak więc powodzenia inwestorzy. Nie zapomnijcie BL Was kocha, a szczególnie Wasze aktywa.
Oni nie maja żadnych skrupułów odnośnie frajerów. Liczą się tylko z mocniejszymi. Dlatego oddajcie pokornie już teraz bo zmiana kodu już blisko. Jeszcze puki macie złote to się cieszcie. Teraz jest czas na oddawanie. Nie ważcie się myśleć o kupowaniu -kupować to będziecie potem jak będzie po kilka złotych.
Coś tu nie gra, albo jakiś fundusz upłynnia a inny skupuję, albo ktos się bawi kręcąc kółka i łapiąc co wpadnie. Ogólnie nie wygląda to dobrze, bo w przypadku drugim jak bym był na miejscu tego sternika to sprowadziłbym kurs jeszcze niżej. Ale trzymajmy kciuki że jest to pierwszy wariant.
No i parę spraw się rozjaśniło. Okazało się, że fundusze za cudzie pieniądze rozgrywają wariant rozpisany przez BL. Z taką komitywą nie da się wygrać, zdaje się że niebawem przytulimy jednak ten 1 zł. Nie dziwię się że tak wiele osób śmieje się przez łzy -bo zawodowcy dlla realizacji swoich planów nie posuną się przed niczym. NICZM!
Dnia 2014-10-22 o godz. 16:25 ~ktk napisał(a): > No i parę spraw się rozjaśniło. Okazało się, że fundusze za cudzie > pieniądze rozgrywają wariant rozpisany przez BL. Z taką komitywą nie da > się wygrać, zdaje się że niebawem przytulimy jednak ten 1 zł. Nie > dziwię się że tak wiele osób śmieje się przez łzy -bo zawodowcy dlla > realizacji swoich planów nie posuną się przed niczym. NICZM! to samo jest na apanet MOJE PYTANIE BRZMI CZY KTOŚ ZROBI Z TYM PORZĄDEK??? P.S PRZEZ TAKIE ZAGRYWKI CAŁY NEW CONNECT SPROWADZAJA DO POZIOMU SZAMBA
Widzicie co ten Altus wyrabia z pieniędzmi swoich klientów. To sa naprawcze profesjonaliści, kwiat zarządzających (znaczy profesjonalnie tracacych). A tu gołym okiem widać ze to wszystko klika i grają do jednej bramki. Czy ktoś ich z tego oszustwa rozliczy?
Jak tak dalej altus tfi bedzie zmniejszal udzial to tu spadnie do 50gr. A mysle ze beda wyvhodzic przed wynikami za q3. Przewiduje rzez w najblizszyvh dniach
W 3 miesiące z 10 zł na 1,24 zł mistrzostwo świata, nawet na spółkach ukraińskich tak nie poleciało. A podobno wg. niektórych Gontyniec miał pozwolić zarobić.
W tym funduszu wszystko gra. Taki mają cel inwestycyjny. Za cudze pieniądze realizować scenariusze swoich przyjaciół biznesowych, choć oficjalnie przedstawiana jest wojna (taka ściema dla lemingów, przepraszam - małych inwestorów). Scenariusz dla tego genialnego funduszu jest taki: - obniżamy maksymalnie kurs akcji, - nie obejmujemy nowej emisji (bo przy takim kursie, prawda płacić 2,2 zł), - skrzętnie wykorzystują to koledzy, którzy za grosze przejmują spółkę (oczywiście przydzielą sobie i swoim przyjaciołom nieobjęte akcje), - reszta bez żadnego wpływu odda (a jest jeszcze co oddawać na ten Cypr) co tam jej jeszcze zostało, - przyjaciele zaczną warzyć piwo i księgować zyski lub oddadzą interes okazyjnie nabyty jakiejś kompetentnej spółce. Tyle w temacie - powodzenia dawcy kapitału, my kochamy wasze pieniądze i lepiej się nimi zaopiekujemy. Pa!
No prawda jaki piękny obraz się tworzy. Objecie akcji przy cenie rynkowej 1 zł za 2,2zł to jakieś szaleństwo, nieprawdaż. Właśnie, że nieprawdaż! - bo cały ten pic jest robiony jednym transportem piwa, a gra chodzi o te kilkanaście (dziesiąt) milionów (to oczywiście grosze są ale za to bez większego wysiłku). To jest zwykła przykrywka tworzona dla tego profesjonalnego funduszu by się skrócił i dodatkowo nie obejmował NE. Wynagrodzenie dla zarządzających będzie - o to nie muszą się martwić. A że robią przysługę nie za swoje pieniądze - znaczy że nie ma kosztów -100% zysków. To jest właśnie element tego oszustwa, które stosowano w OFE, ale o którym nikt nie powie oficjalnie (zresztą ten najbardziej złodziejski element zostawiono - czyżby przypadkowo?). Pamiętaj - nikt nie zaopiekuje się tak profesjonalnie twoimi pieniędzmi jak mistrzowie z funduszy.
Widzieli co się dzieje. Wszystko jak w zegarku. Najpierw swój fundusz (ten zamknięty oczywiście zależny od naszego lwa) i inni zainteresowani najpierw wielokrotnie kręcą z nową emisją (ile było tych walnych to aż trudno zliczyć), potem zapewne robią właściwy ruch na kursie, w spółce już dużo wcześniej robi się bałagan z nową inwestycją i finansami spółki, a potem tworzy się pretekst dla innych (mrugamy okiem bo wszyscy wiemy jak się załatwia swoje interesy za pieniądze dawców kapitału).
No i proszę kolejne towarzystwo ratuje pieniądze swoich klientów na dołku tym razem działające pod łacińskim kryptonimem dzieło! Brawo dla zarządzających, naprawdę szacunek jak wy potraficie inwestować, po prostu cud opera!
Zostało jeszcze jeden fundusz. Dlaczego nie sprzedaje? Czyżby za wysoka cena do wyjścia. No panowie nie żartujcie, ile musicie stracić, żeby czarny lew był zadowolony?
No i co tam inwestorzy. Po kolei elementy układanki się domykają. Fundusze oddały ze strata ponad 90% (mistrzowie prawda). W grze został tylko BL, a reszta zapewne poupychana po Cyprach (lub zaparkowane - bo u drobnicy - raczej wątpliwe). Cały scenariusz zrealizowany w 100%. Teraz mamy przedostatni element układanki - uplasowanie emisji. Oczywiście przy tym kursie nikt przy zdrowych zmysłach nie obejmie nowej emisji ( z wyjątkiem kreatorów - bo taki był plan od początku). Spłacą te przeterminowane 4,5 mln i będą sobie ważyć to piwo. Kwestia czy sami czy oddadzą to lepszym pewnie jest już ustalona. Pozostała drobnica odda wszystko potulnie - bo nie będzie miała innego wyjścia. Wzrost kursu byłby zasadny tylko w wariancie gdy FF jest poza czarnym lwem i chciałby on powtórzyć ćwiczony już wariant . Wówczas można szukać jeleni na jeszcze jedno kółko (obejma emisję, a my im zrobimy ten sam numer co poprzednio). Trzeba jednak zauważyć, że skala oskalpowania będzie już znacznie mniejsza (ale wcale nie tak maleńka) i trzeba zrobić jakiś fajerwerek do min. 2,5-3 zł (+ dobre infa)- bo w innym przypadku sprawa jest niewykonalna. Jedynym argumentem za tym wariantem jest przesuwanie obejmowania akcji (ale równie dobrze może to być sprawa techniczna BL). Wykres jest przygotowany. Jednym tirem piwa można narysować co się chce. Słowem pożyjemy -zobaczymy.
Jeszcze tylko kilkanaście godzin zostało byście mogli się zapisać na akcje nowej emisji w okazyjnej cenie. Potem już trzeba dzwonić do zarządu by łaskawie sprzedał. Nie traćcie okazji ... dobre piwo zawsze będzie w cenie. BL wie jak warzyć piwo, a nawet jak nie wie to wie, kto będzie wiedział lepiej...