Bogus sprzedał 22 miliony akcji ale jeśli sprzedał je za 1 grosz (a pewnie zrobił to taniej niż cena rynkowa, czyli wtedy ok. 3 grosze), inwestor musiałby zainwestować w przejecie oszałamiajace 220 tys. Nawet jeśli podwoimy tą kwotę to będzie 440 tys. Co to za śmieszne pieniądze pieniądze? Na taką inwestycję to co drugiego z nas byłoby stać.
Oczywiście mam nadzieję że tak było. Natomiast nie rozumiem dlaczego w takim razie "inwestor" jeszcze się nie ujawnił. To zgodne z regulaminem? I po co też cala szopka z kolejnym przekładaniem z ZWZ?
Ktoś kto kupił akcje Bogusa ma 10 mln akcji A1 czyli uprzywilejowanych co daje 35,09% głosów + 12,2 mln akcji A2 które stanowią 21,4% głosów czyli w sumie ma 56,49 głosów, natomiast w kapitale ma 47,23% akcji. Z tego wynika że gdyby akcje poszły na słupy to musiałoby być conajmniej 10 podmiotów które objęły akcje. Jakie z tego wnioski? Na dwoje babka wróżyła.
dlatego jest 10 żeby drobni oddali tanio akcje a jak się dowiedzą kto jest inwestorem to będą brać po 20gr bo taniej nie kupią taki jest los drobnych oskubać ich do gołej skóry