ciekawy ten artykuł być może wbk stwierdził że bardziej mu się opłaca opylić spółkę więcej ugra, wyjściem byłby inwestor który by spłacił część długów w gotówce w zamian za udziały
spółka jest sporo warta skoro po kksm ustawiają się kolejki. Tu DSS nie powiedziało ostatniego słowa warto się zastanowić nad kupnem chociaż paru akcyjek. Rozwiązanie niebawem.
Przykro na to wszystko patrzeć. Piszę oczywiście z perspektywy "szarego" człowieka, który zainwestował kilka lat temu w spółkę mającą budować drogi m.in przy okazji imprezy Euro. Wydawało się, że to dobry biznes, wydobywanie kruszywa i tworzenie czegoś na lata...przeliczyłem się, chociaż i tak akcje trzymam. Przykro mi też z powodu tych wszystkich ludzi, którzy muszą walczyć teraz o swoje, byli kontrahenci, ale też załoga KKSM. Naprawdę szkoda...
Jestem pracownikiem KKSM. Pomimo obaw przed wejściem syndyka do firmy, jako pracownicy jesteśmy z tego zadowoleni. Nie zwolnił pracowników związanych ściśle z KKSMem i zatrudnionych umowami o pracę na czas nieokreślony i zapowiada że nie będzie tego robił. Jesteśmy również zadowoleni z tego, że podtrzymał produkcję, i szuka nowego nabywcy firmy. Nareszcie uwolnimy się od DSS i jego prezesów. Ci ludzie nie myśleli o rozwoju firmy, a tylko ją łupili i oszukiwali wszystkich. Przykro mi, że straciliście pieniądze na akcjach DSS.
Jak mówisz że uwolniliście się od tych nieudacznych zarządców to jeszcze zamelduj temu co jak wchodzi to wszystko upada że jest już w porządku to się obliże i powie dobrze piszesz ???
na wilbo było podobnie tam to już nawet maszyny zabrali, co do kksm nie dziwie się że to łakomy kąsek, przeanalizujcie skałd grupy ile kopalni w to wchodzi, jakie ma perspektywy, nie wierze że dss nie może znalezć inwestora który wyłozy gotówkę w zamian za udziały w spółce. Spółka DSS jak wyjdzie z kryzysu a wierzę że tak będzie chodziła jeszcze i po 10 zł nie mam wątpliwosci co do tego. Jeśli nie każdy wie co się stanie to jest ryzyko ale kto nie ryzykuje ten nie zarabia dużych pieniędzy. Jak na bankruta lepiej poinformowani coś nie sprzedają akcji, obrót zamarł. O sytuacji w kksm ie firma jak i wbk wiedzieli dużo wcześniej coś mi się wydaje że to było zaplanowane aby wystraszyć drobnice która już pewnie jest marginesem. No ale to tylko moje niespójne i chaotyczne przemyślenia
Troche zbiją to trzeba im podbierać oblizywacz z chytrości się zadławi jak tyle się męczył a tu jednym szczałem ktoś jego wysiłek zbierze - stara zasada pazerność się nie popłaca także dajcie się wyszaleć ........