Jak dobrze ,że nikt tego jeszcze nie dostrzegł:))))))
W ostatnim komunikacie zarząd MOMO podał bardzo ważną wiadomość. Otóż w Spółce ujawnił się nowy kluczowy inwestor.
Otóż wczoraj w Spółce doszło do bardzo ważnej i sporej transakcji. Okazało się bowiem, że Jacek Malec, czyli prezes zarządu Emitenta, dokonał sprzedaży aż około 19,5 mln posiadanych instrumentów finansowych MOMO. Tym samym udział prezesa w kapitale uległ oczywiście istotnemu spadkowi i obniżył się z 77,12 do 2,12 proc.
Teraz wiadomo jednak również to, kto objął papiery. Okazuje się, że drugą stroną transakcji był Roca Trade S.A., który nabył dokładnie 19.500.010 instrumentów Spółki, które jednak nie są przedmiotem obrotu na NewConnect. W efekcie wskazany wyżej podmiot posiada obecnie trzy czwarte ogółu akcji i prawo do takiej samej ilości głosów na walnym zgromadzeniu,.
Kim jest nowy inwestor MOMO? Jego działalność jest podobna do tej, którą prowadzi MOMO. Otóż Roca Trade to podmiot, który specjalizuje się w sprzedaży paliw płynnych zarówno na polskim, jak i na zagranicznym rynku. Jak dowiadujemy się z witryny internetowej, szeroki zakres działania przedsiębiorstwa związany jest z obrotem źródłami energii – biopaliwami i paliwami tradycyjnymi.
Staraj się chłopie bo pierwszy przystanek dopiero na 0,40 zł Mając takiego inwestora za miesiąc będziemy na historycznych szczytach. Teraz spółka zacznie się rozwijać w błyskawicznym tempie a wraz z nią kurs!!! Stawiam na 2 zł do końca roku.
to skąd mam wiedziec , że zalogowany jesteś? Na borucie walczysz prawda? Jak oceniasz to całe Momo ? Warto się w ogóle nad tym pokłonić? /bo na borucie to w przyszłym tygodniu zacznie sie chyba szaleństwo :)
Niezalogowany ma ~przed nickiem. Ja to momo troche kupilem po infie ale nie spodziewam sie szalenstwa, slabe obroty, pare stowek sie wyrwie ale to wszystko. Tak na borku walcze, swoje tam trzymam caly czas a reszta gram na spadkach wzrostach, srednia dzienna wyszla mi 12% za zeszly tydzien wiec spoko. Twardy pakiet trzymam do czterech conajmniej.
noo ogólnie na borucie takim trybem można spokojną dzienną taka osiągnąć. Szczerze do boruty podszedłem na luźno , z dużym dystansem , przyciąłem na tym w sumie prawie 200 % w jednym strzale i później coś niecałe 55 % % więc źle myślę nie jest . teraz tez trzymam pakiecik jednak nie na tyle duży , żebym siedział nad tym non stop na kółku. Ogólnie boruta na coś takiego idealna jest jednak inne życie w końcu tez się prowadzi :) Tak się zastanawiam jeszcze czy wejść w Momo tylko czy nie jest zbyt późno już.. Miałem wcześniej niezbyt udany start w olejowej firmie i mam trochę do tego niechęć :) Co mówisz warto się przełamać? :)
Nie doradze Ci w tym temacie, ja troche kupilem pod spekulacje ale na nizszych poziomach i tez nie duze ilosci, slaba bardzo plynnosc choc moze sie zmienic, to spolka na szybki strzal bardziej i wyjscie, nie nalezy do spolek portfelowych, bardziej spekulacja podobnie jak mozna bylo na igoria wyszarpac na szybko pare zlotych :) Tu moze byc roznie ale kokosow sie nie zrobi, duzo nie kupisz bo musialbys kurs mocno podciagnac tak samo duzo nie sprzedasz bo kurs zleci. Czy teraz wchodzic? Sam nie wiem, ja bede powoli wychodzil :)
warto jeszcze w to wejść? i czy ten nowy inwestor chce wejść na giełdę przejmując MOMO? bo jak tak to może być bardzo ciekawie i obroty wzrosną jak na początku swoich notowań.
ASX no niestety jak koles nie ma wlasnej osobowosci a jeszcze pod starym nickiem wszedzie z siebie posmiewisko zrobil to pisze jako ATS zeby go znowu za frajera nie mieli wszedzie. Trudno takich troli wszedzie pelno
złapałem kolejna spółkę na samym dołu :) powinieneś mówić do mnie " MISTRZU " !!!! mało tego , dzięki mnie możesz trochę zarobić więc zamknij dupę i podziękuj planktonie!!!
Przy 1,5 zł za Borutę też mi pisali, że drogo już. A tymczasem dzosło jeszcze do ponad 4,2 zł. Czyli od tego drogo prawie 3 zł na każdej akcji można było jeszcze zarobić. Tutaj historyczny szczyt bez żadnych istotnych informacji to 81 groszy. 1 z l to jak na razie istotny opór. Tam wiele będzie zależało od nowego właściciela.
1 zł to tu będzie o wiele szybciej niż wczoraj myślałem. I żadna filozofia. SUper info. Najpierw niedowierzanie i powolny skup. Potem szok spekuły, która dociera do informacji. Potem zaklinanie rzeczywistości. Następnie mega kolejka, kolejne zawieszenia. i 1 zł