jak spółka rosła to prezes był dobry jak zaczęła spadać to od razu zły łaska akcjonariusza na pstrym koniu jeździ jutro albo odbijemy w górę, albo wybijemy dołem z ostatniej konsoli i powrócimy do absurdalnej wyceny spółki chociaż czy absurdalnej ? mnie cały czas martwi ten spadek przychodów w I kw no ale niektórzy forumowicze zarzucali mi że jestem malkontentem, wyniki za II kw do których niestety daleko pokażą czy spadek przychodów to był wypadek przy pracy czy tendencja bo jeżeli tendencja no to naprawdę trzeba się ze spółki zwijać,
Nie wiem kto tu pisał peany na temat prezesa, nie spotkałem się, co do ewakuacji, jak chcesz czekać na wyniki to może być za późno, bo jak będą słabe to się będziesz ewakuował przy 3 zeta... tu nie chodzi teraz o wyniki tylko o przejecia i emisje. Cena ma zalezec od sredniej ceny na rynku, chyba komus zależy żeby była jak najnizsza..
ja jeszcze mam czas na ewakuację - kupowałem jeszcze w zeszłym roku po o wiele niższej cenie, oczywiście szkoda, że się nie sprzedało powyżej 9 zł ale kto wiedział... co do sugerowanego zaniżania kursu być może tak jest, no ale po emisji i ustaniu "sztucznych" powodów do zaniżania będzie się należało odreagowanie, z drugiej strony niska cena przy emisji chyba nie jest korzystna dla spółki bo będzie trzeba wyemitować więcej akcji na dane przejęcie a to może oznaczać że prezes mógłby stracić kontrolę nad spółką tak więc ja nie wieżę w te specjalne zaniżanie, powody widzę inne: słaba płynność na wyższych poziomach no i rozbiórka OFE przez rudego na innych spółkach to samo a mam ich kilka, pozytywne infa a wzrosty tylko jeden dzień i później zjazd, wszyscy się boją o OFE i tyle
1 Czy konflikty na linii założyciel firmy — nowy inwestor są naturalne? Zazwyczaj założyciel ma inny pomysł na rozwój niż kupujący, który wchodzi w biznes z wizją reorganizacji, zwiększenia wartości i wyjścia. Najczęściej kończy się porozumieniem. Jeśli nie i konflikt się zaostrza, to dochodzenie praw i zabezpieczenie interesów stron jest w Polsce praktycznie niewykonalne. Sądy nie rozumieją wielu aspektów gospodarczych, są opieszałe, a na wyrok czeka się latami.
2 Jedna ze stron może też odkupić udziały i w ten sposób rozwiązać konflikt. Znana jest historia m.in. Krzysztofa Grządziela, twórcy DGS, producenta nakrętek do butelek, który po sprzedaży większości akcji nie zaakceptował sposobu zarządzania inwestora. W końcu znalazł więc nowego nabywcę o wizji spójnej z jego pomysłami, który wykupił większościowy pakiet.
3 Kilka lat temu Zbigniew Grycan po odejściu z rady nadzorczej sprzedanej Zielonej Budki szybko założył własny biznes w tej samej branży. Zbigniew Grycan nie akceptował nowej strategii, polegającej na konkurowaniu na bardziej masowym rynku, co oznaczało większą skalę kosztem jakości. Wówczas po ustaleniach z nabywcą, Enterprise Investors, założył drugą firmę. Fundusz uznał, że jako producent lodów premium, sprzedawanych głównie we własnych lodziarniach, nie będzie konkurencją dla Zielonej Budki.