Jak wyżej. Sytuacja na Ukrainie się ustabilizuje niebawem i 190 baniek straty zniknie jak ręka odjął. Na razie kurs hrywny nie zamierza się podnieść, ale to kwestia dni, tygodni, miesięcy, trudno powiedzieć. Na poziomie operacyjnym nie ma dramatu. Martwi zadłużenie, bo aktywa finansowane są pół na pół kapitałem obcym i własnym, a to nie jest jakieś bardzo bezpieczne :P - mówię tu o danych skonsolidowanych.
Technicznie wygląda to dosyć fajnie, odejmując te sztuczne wolumeny jak dzisiejsze 10 baniek to i tak obroty się pojawiły ciekawe i to może sugerować wybicie. Oscylatory również to potwierdzają. Powinno być dobrze jeśli nie wydarzy się jakaś katastrofa i pozostaje tylko kwestia czasu kiedy to odbije i jak bardzo. Nie nastawiam się zbytnio i liczę ze spadkiem w okolice 1,22-1,24. Nie zawsze trafię jak w ostatni piątek przed zamknięciem sesji z kupnem Kernela. Wzięte po 26,90 i już we wtorek rano zrealizowane po 30,90. Dzisiaj we środę kurs spadł do 27,50 :P To jest dopiero instynkt łowcy :P
Dzisiaj nie powinno zejść poniżej krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, czyli 1,29. Jesli przebije w dół to lokalne wsparcie oczywiście na 1,24. Gdyby i to pękło to otwarta droga nawet do 1,06.
Ale przy wzrostach pierwsza strefa oporu, której przebicie potwierdzi, że tutaj ukształtowało się dno, to będzie poziom 1,40-1,41. Wtedy otwarta droga do odreagowania aż do 1,70 - czyli 38,2% Fibo. Pozdrawiam.
Wskazywane 1,24 modelowo wybronione i teraz znów po 1,32. Czekam na atak w kierunku północnym i pozdrawiam cierpliwych
Ps. zadowolony z drugiego pod rząd w ostatnich dniach wejścia w Kernel, najpierw 15% zysku, a teraz na drugim kółeczku zrealizowane 10% - wszystko w 6 dni sesyjnych :D)
seitaro, ale ty jesteś dupek i chwalipięta. weź no może napisz, co trzeba kupić jutro, by pojutrze zarobić. jak tak napiszesz 3 * z rzędu, to może ktoś uwierzy że jesteś taki magik....
Dzisiaj pozbyłem się tych akcji przed pierwszym oporem 1,40-1,41. Sprzedałem po 1,39 i jak na razie nie było wyższych ofert sprzedaży (bo ja się nie ustawiałem na 1,40 wcześniej). Powód ? Oprócz tego, że to opór, to DAX dobija do 10k i nasz WIG20 do 2500. Też ryzyko, że nastąpi ostry zwrot. Podobnie S&P jest w rejonie 1950. Teraz poobserwuję co się będzie działo. Nie tylko na Rovese.
Ale zysk był kilkuprocentowy w dosyć krótkim okresie. Kolejny zarobek i to się liczy. Atak na 1,70 może mnie jeszcze nie ominie...
Kolejny raz przerzucony spory pakiet.. 9 mln... Tu się coś dzieje i zobaczymy wzrosty. Wolumen rzadko kłamie. Nawet wolumen bez tych pakietów. Wolę aby wzrost nastąpił bez zejścia poniżej linii ostatniego trendu. Trzeba szybko zrealizować zysk i wejść w kolejne piekne spółeczki :P
I tydzień zakończony-oj działo się dzisiaj na walutach oj działo.
Co do Rovese skoro nie chce spadać to istnieje możliwość osiągnięcia poziomów około 1.70 zł jest to zasięg wynikający z wielkości największej korekty w tym ruchu spadkowym oraz poziomy fibo no i ta czerwona linia która stanowi niesamowity opór raczej nie do przebicia ale gdyby ją przebiło w co nie wierzę to wtedy kosmos.
Jeszcze pod tą czerwoną linią jest taki okres konsolidacji w formie korekty płaskiej z której nastąpiło wybicie dołem to też jest dość silna strefa oporu poparta w dodatku zniesieniem 50% ostatniej większej pod fali więc lekko nie będzie -.
chce tylko powiedzieć że kontrakty będą się zamykały do dołu i wtedy cała giełda się wywróci na 3-4 tyg przed zamknięciem kontr. stale jadą w drugą stronę żeby wytrzepać szorta i zabrać kase mogę się założeć