jestem durniem

Oj tam, od razu durniem, może zbyt pewny siebie. Nie chce mi się szukać Twoich wpisów, ale jeżeli wyśmiewałem kogoś, to jesteś faktycznie durniem.

mam coś z kobiecości , również

Dnia 2014-05-26 o godz. 16:25 ~haed napisał(a):
> jestem durniem

to nic, nie przejmuj się tacy też są potrzebni tu

A zwłaszcza ich pieniądze, których są tu bezlitośnie pozbawiani.

dobrze się bawicie ? jakbyście uważnie czytali, co pisałem, chociażby w wątku "wnioski z komunikatu" to mało kto sprzedałby w piątek akcje..., naprawdę myślicie, że antkowiak zagra w rosyjską ruletkę i nie mając pewności o werdykt sądu z dnia 17.06 będzie czekał z założonymi rękami?
Powiem wam, jak będzie, 17.06. Gant przyjdzie do sądu z wstępnym porozumieniem wszystkich dużych wierzycieli, oczywiście poza BPS-em, w koleracji z tym, nadzorca udzieli opinii co do zasadnosci umorzenia postępowania. Tak będzie, dzieciaki. Chyba, że BPS się opamieta i łyknie dotychczasowe propozycje Ganta. Inaczej strzeli sobie w kolano, bo banki nie są od sprzedawania i eksmitowania mieszkańców. Zakopią się po uszy w te egzekucje.

PS. zawróno wasz styl pisania jak decyzje inwestycyjne są skrajnie infantylne !
A teraz mówię wam do zobaczenia w czerwcu ! Naraziłbym na szwank moją inteligencje wdając się z wami w dalszą dyskusję :-) Oczywiście mówię do z dystansem do was i do siebie, bez obrazy :-)
Na koniec odezwa do LL, chłopie poczytaj trochę przepisy, bo gadasz od rzeczy...

byłbym zapomniał. haed, wyrazy współczucia, mam jedno nurtujące mnie pytanie, dlaczego tak późno się zorientowałeś o swojej tępocie..? nie odpowiadaj, to jest zapewne poza twoim zasięgiem intelektualnym...

Może i masz nieco racji. Na wszelki wypadek kupię 100 000 akcji ganta na sesję wcześniej za 1000 pln :)

head jaki kurs prognozujesz na najblizsze tygodnie / miesiace ?

Gdzie znaleźć "wnioski z komunikatu"
Pozdrawiam

przewiduje kurs 1 gr

Znalazłam

zaraz odpał do góry






ciągle wierzę!

dobre pytanie ela, pewnie psy A. wywaliły, tak się składa, że ja ma ich w głębokim poważaniu a oni mnie, takie życie, jak jednego albo drugiego psa A. spotkam na wrocławskich ulicach, to po męsku na osobności wyjaśnie, że są pewne granice krętactwa, ma szczęście jeden z drugim żałosny prezesik, że nie jestem ich wierzycielem, bo mieliby już dawno wytoczone procesy karne.
a co do prognoz tygodniowych kursu, nie bawię się w taką spekułę...
dziękuję za uwagę i bez odbioru, niech się dzieje wola wszechmogącego A. !