Przy całkowitym braku płynności takie sztuczki są sprawą naturalną, ale omijając ten temat to chyba właścicielom przestał się podobać koncept zwany NC czy nawet w wizjach rynek główny GPW. Opadły skrzydła - co tu dużo mówić. Mimo, że w spółce się coś tam dzieje (i wcale nie najgorzej) to zdaje się, że nie ma nikogo komu by zależało na pozytywnej prezentacji tych faktów. Stąd całkowity marazm i bylejakość odzwierciedlona oczywiście w obrotach i kursie.
Chyba jednak w spółce CIAT nie dzieje się najlepiej, a te problemy z obligacjami mogą być na rzeczy. Widać ewidentnie że CIAT zamiast się rozwijać ma problemy i to ciągnie całość w dół. Bez radykalnej poprawy nic się z kursem lepszego nie będzie działo a 0,15 w/k może zaraz okazać się bliższe 1.
no cóż ... że spadnie niżej to chyba mała szansa bo to tak jakby oddać za darmo ... a żeby się coś pozytywnego podziałało to musiałaby być jakas istotna informacja ... a może dokupić?