zarobili 5 groszy na akcji, nie wykluczam, ze opchneli ostatecznemu inwestorowi, ktoremu akcje popchnie teraz Yawal (po zblizonej cenie) - czyzby wezwanie na calosc wisialo w powietrzu? inna opcja, ze kupila to grupa Mzykow... nie do konca czuje te zagrywki,
jesli Rubicon dzialalby w porozumieniu z Yawalem i chcieli wycofac papier z gieldy, musieliby zaoferowac 13 PLN, alternatywnie mogliby poczekac az terminy ustawowe mina i wycisnac drobnych po niskiej cenie, ale nie wiem, czy jest w ich interesie utrzymywac papier na rynku publicznym przez dluzszy okres, ceny aluminium spadaja, a wiec Yawal bedzie sie mial coraz lepiej...