Dolnośląskie Surowce Skalne zawarły z chińską firmą Covec ugodę, na mocy której strony zrzekły się wszystkich wzajemnych roszczeń wynikających z zawartych w latach 2010-2011 umów na podwykonawstwo i dostawy kruszyw oraz betonów na budowę odcinków A i C autostrady A2.
Covec wycofał z sądu swoje roszczenia względem DSS w wysokości 92 mln zł. Obie spółki uzgodniły również, iż w przyszłości nie będą wszczynać nowych sporów sądowych w sprawie powyższych umów. W wyniku ugody DSS otrzymał 11 mln zł.
- Jest to niezmiernie korzystne rozwiązanie dla spółki będące efektem pracy zespołu, którym miałem przyjemność kierować. Dzięki temu DSS znacząco przybliżył się do zawarcia układu i całkowitego wyjścia na prostą - unikamy wieloletnich procesów sądowych, których wynik byłby niepewny, a zyskujemy realne środki, które wpłynęły już na rachunek DSS – wyjaśnia Rafał Abratanski, członek zarządu DSS.
Skonsolidowane przychody DSS wyniosły po trzech kwartałach 2013 r. br. 92,2 mln zł Grupa wypracowała w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy ub.r. dodatni wynik na poziomie EBITDA w wysokości 1,4 mln zł. Ze względu na wysokie koszty finansowe wynikające z utworzenia rezerw na potencjalne odsetki należne wierzycielom strata netto Grupy DSS po trzech kwartałach 2013 r. wyniosła 64,9 mln zł.
- W przypadku firm znajdujących się w upadłości i przechodzących gruntowną restrukturyzację główną pozycją wynikową obrazującą ich kondycję jest EBITDA. W naszym przypadku, pomimo bardzo trudnej sytuacji na rynku w ubiegłym roku, była ona po trzech kwartałach dodatnia. Równocześnie warto pamiętać, że z chwilą uprawomocnienia się układów w obu spółkach lub ewentualnie zawarcia ugód pozasądowych, rezerwy na potencjalne odsetki należne wierzycielom zostaną rozwiązane do wysokości zobowiązań ustalonych w ramach tych procesów – podsumowuje Rafał Abratański.
Mimo marazmu widocznego w notowaniach Spółki, wiele elementów zaczyna działać na korzyść akcjonariuszy. Mam tutaj na myśli starania Zarządu, aby wyjść "na prostą". Liczą się tylko czas i cierpliwość. Życzmy sobie, aby było podobnie jak na Monnari.