to było by już przegięcie :) ale na GPW wszystko możliwe. Ktoś wywala ktoś kupuje.
Może rzeczywiście się ruszy dopiero jak skupią te 20%.
W sumie raport za III kw ma jednak wg mnie pozytywny wydźwięk (mam nadzieję, ze export to jakiś długoterminowy kontrakt) zysk operacyjny rośnie (po oczyszczeniu kosztów pozostałych - przecież nie będą w nieskończoność obniżać wartości niematerialne)
nie wiem ile jeszcze mocy w nas pozostało od tygodnia czy jakoś tak obserwuję niezliczone ilości na ukrytej sprzedaży do tego dołączają się jeszcze inni desperaci w trakcie i na koniec dnia a inne ryby zobaczcie sami wczoraj i dzisiaj ach...
Czytam i zastanawiam się skąd taka naiwność piszących (część wyraźnie członkowie "spółdzielni" ). Zaczynam sprzedawać Amikę (kupowałem średnio po 8 zł) widziałem działalność kreatorów kursu i wytrzymałem 4 lata - warto było. Czekam aż cenę Grala opuszczą jeszcze i zaczynam kupować (kilka kilo mam już). Drobny akcjonariacie - bronią rekinów jest czas i emocje, warto czekać i nie dać się zwariować.