sry robin ale chcialem im pokazac ze nasze wpisy tu to nie jakas zorganizowana grupa hejterska :) no offense.
Do rzeczy.
Leszku znasz sie na produkcji gier tak samo jak kenzo. Przy ilu pracowaliscie ? ( zapewne przy zadnej ale wiecie " ze jest dobrze " bo tak wam prezes naobiecywał, ta spoko )
Ty znasz realia branzy wogóle? Tu wielki odsetek projektów sie nie zwraca.
Nie chodzi o to zeby zrobic gre tylko zeby na niej zarobić. Żeby to miało miejsce to musi być top quality, a nie jakis tam " fajny pomysł" realizowany przez grupke niedoswiadczonych developerów. Oj hajs biorą za to konkretny :) tak z waszych emisji :)
Biorąc pod uwagę dodatki które ten szanowny i doswiadczony team zrobił smiem twierdzic ze marne sa perspektywy na produkt dobrej jakosci. Dodatki na steamie wrecz opluto.
nie dosc ze złozone z istniejacego juz levelu w grze to jeszcze bezsensownie zbalansowane. W to sie grać nie dało.
Co sie stało z Anshar studio ? Jak wiemy zrezygnowali ze współpracy z braku płtnosci ze strony NEG ( oczywiscie byly platnosci z góry wiec wszystko jest uregulowane ale na nowe zlecenia zabrakło widać )
Więc kto został w spółce? No napewno nie ci co byli kluczowi przy insanity. Tylko paru designerów w tym niektórzy majacy 0 gier na koncie.
Naprawde leszku myslisz ze team majacy zero produktów na koncie jest w stanie ci w tej branzy zrobic cos co bedzie rentowne ? Nie licz na to. Spółjz na city, tam był team złozony z wielu doswiadczonych osób i ani sniper 2 ani alien rage nie zarobiły na siebie. Co skonczyło sie wodospadem.
Małe firemki zarabiają owszem. Spójz na vivida, farme 51, tylko te frimy maja ludzi którzy maja n projektów na koncie i co najwazniejsze zarządzaja nimi ludzie z głową na karku którzy znaja sie na robocie.
No wiec własnie dotarlismy do miejsca gdzie wspomniałem o kluczowych pracownikach. Np w City przy przy Lords of The Fallen przewija sie osoba TOmka Gopa. Smiem twierdzic ze pan GOP dopilnuje projektu i klapą nie będzie.
W ngs nie ma takich kluczowych osób, kto jest tylko Scrum masterem ? Majka ? nie rozsmieszajcie mnie. Człowiek tenże juz sporo czasu po insianity przyznał sie że dopiero teraz zaczyna w gry grać. To ja sie pytam jakie on ma pojecie o grach a co dopiero produkcji ?
Tak juz były firmy które wyciagaly hajs od inwestorów na ładne obrazki. Patrz Vinci Games. Gdzie są dziś ? Leżą i kwiczą. Kto sie spasł na tym wyciaganiu kasy ? Zarząd !
Inwestorzy potracili.
No ale tak jest jak sie nie ma pojecia i daje sie kase ludziom bez doswiadczenia. Kto stracił tu czy gdzie indziej sam sobie winien. Jak mozna kase dac komus na produkcje kto nie ma bladego pojecia o niej i nic wczesniej nie zrobił konkretnego ? A mówiac konkretnego mam na mysli sukcess. Ktorym insanity niestety nie bylo.
Bo przy kosztach 15mln ile zarobili ? ;) odpowiedź znacie, kwoty sa znikome w porównaniu do kosztów.
Będziemy mogli bardziej merytorycznie pogadac jak bedzie pierwszy gameplay.
I to podkreslam GAMEPLAY a nie urywki gameplaju w jakims teaserze.
TO nie CDP z długa listą sukcesów zeby po puszczeniu paru artów w sieć kurs szybował hen daleko.
Teraz wasza kolej, czekam na konstruktywne argumenty dlaczego jednak gra ma zwrócic sie i nawet dać zarobić ? :)
Pozdrawiam myślących ( ah spodobał mi sie ten wasz slang ) :P
posmrodziłeś kolego, jak zawsze, oczywiście to są Twoje luźne przemyślenia, a nie żadne argumenty, bo przecież nie masz dokładnej wiedzy w żadnej ze spraw o któych piszesz, teraz moje luźne przemyślenia oparte na luźnych założeniach,
Insanity znalazło 300 tys nabywców, a było słabo ocenione, zakładam, że po tych doświadczeniach kolejne produkcje będą na lepszym poziomie i w związku z tym pierwszy epizod znajdzie 300 tys nabywców, nie wiem jaka będzie cena, ale zakładam, że z każdej gry będą mieli 3 Euro
3 x 300 000 = 900 000 Euro x 4 zł = 3 600 000 przychodu
jeśli będą w 2014 roku 3 epizody to przychód = 10 800 000 zł
plus przychód z Xboxa, plus przychód z wersji mobilnej, nie znam kosztów produkcji, ale z deklaracji Prezesa mają być wielokrotnie niższe, więc przy tych założeniach są w stanie zarobić i to sporo, oczywiście to są założenia moim zdaniem całkiem realne, patrząc, że szlak dystrybucj przetarty, wiemy jaką ilość nabywców znalazła już istniejąca gra, więc są jakieś podstawy do takich załozeń
Po pierwsze mam wiedze dokładną o sprawach októrych piszę. Znam wiekszosc ekipy. Ba nie trzeba ich znać osobiscie by sprawdzic sobie przy ilu projektach pracowali odsyłam do LINKED IN.
Także twoje założenia ze produkt numer jeden stracił tak naprawde 90% kapitału zainwestowanego. robionego przez grupe nr1. Mają sie ciekawie do produktu nr 2 robionego przez duzo duzo slabszy team. Sam pomysl kto tu jest niepoważny.
Nie biorąc pod uwage ludzi tylko pobożne zyczenia ze skoro 1 zarobil x to drugi zarobi 2x to naprawdę parodia. Według tego założenia kazda firma gamedevowa dziś opływała by w gotówke, bo przeciez 2+2 daje 10.
Pozdrawiam panów znających sie na developmencie a nie na wrózeniu z fusów.
niezły bełkot serwujesz, chcesz konkrety no to proszę:
- jest 300 000 nabywców słabej gry? jest, więc zakładam, że nowa nie będzie gorsza (już nawet nie zakładam, że bedzie lepsza), to dlaczego nie miałaby sprzedać się w co najmniej takiej samej ilości, tym bardziej, że z pewnością będzie tańsza, co pomoże w sprzedaży, to chyba nie jest zbyt optymistyczne,
- 3 Euro z jednej kopii to chyba też nie jest zbyt optymistyczne założenie
same wyliczenia chyba się zgadzają.
Pomine te banialuki o prognozowanych zyskach (Zapytaj lepiej prezeza ile NGS otrzyma z xboxa, jesli w ogole zostanie wydany :)), ale jesli chodzi o koszty to masz przeciez dopiero co opublikowany bilans. Nie rozumiesz znaczenia paru prostych liczb? Epizodu 1 nie ma nawet na horyzoncie, a 2,5 miliona zlotych w 2013 juz zostalo skonsumowane, z czego, wedlug zapewnien prezesa, tylko drobny ulamek tej kwoty na wypuszczone juz dodatki, a wiec cala reszta na Epizod 1 i porzucona wersje mobilna.
Nie joda. Nierozumiesz. Nie ma znaczenia ile osób kupiło pierwsza cześć. Po pierwsze gra ma być zupełnie inna. Dwa nie mówi mi ze wszyscy nabywcy jednego produktu danej firmy rzucaja sie do zakupu drugiego.
Porównaj. 15mln zł i team 40 osób wygenerowalo 300uzytkowników/nabywców.
Ile wygeneruje budżet obecnej gry uzytkownikow ? :) Podopowiem ci bo budżet teraz jest smiechowy w porównaniu do poprzedniego. Więc wynik bedzie duzo slabszy z ważywszy na duzo gorszt team.
Rozumiem ze logika jest ci obca.
Ale pogadamy wiecej jak bedzie GAMEPLAY. Bo topowinno rozwiać wątpliwosci co do jakosci produktu. Jak bedzie ok to sam chetnie powróze ile to sie moze tego sprzedać. Na chwile obecna mozna sie jedynie opierac o informacje jakie sa :)
z tym snajperem to chyba jednak brak logiki na której opierasz swoje wywody, jedynka sprzedała się świetnie, 2 z większym budżetem powinna wygenerować więcej użytkowników, a tak się nie stało
no jestes prze gosc znowu nie kumasz :) no wlasnie 1 sprzedala sie swietnie ale i to nie oznacza ze 2 sprzeda sie lepiej. bo wlasnie sie lepiej nie sprzedawała
odnoszac to do insanity które sprzedalo sie słabo( wedlug ciebie super ) wcale nie oznacza ze sprzedaz 2 bedzie lepsza niz 1.
zatem wyjasnij nam tą swoją logike :) bo nadal piszesz tylko ze skoro 300kopi ktos kupił wczesniej to teraz napewno sprzeda sie wiecej. No jest to nieprawdą i tyle :)
Gdyby tak było to taki sniper 2 zarobiłby duzo wiecej niz pierwsza czesc :) a tak nie było :)
dziecko z podstawówki zrozumie :)
Leszku znasz sie na produkcji gier tak samo jak kenzo. Przy ilu pracowaliscie ? ( zapewne przy zadnej ale wiecie " ze jest dobrze " bo tak wam prezes naobiecywał, ta spoko )
Ty znasz realia branzy wogóle? Tu wielki odsetek projektów sie nie zwraca. Nie chodzi o to zeby zrobic gre tylko zeby na niej zarobić. Żeby to miało miejsce to musi być top quality, a nie jakis tam " fajny pomysł" realizowany przez grupke niedoswiadczonych developerów. Oj hajs biorą za to konkretny :) tak z waszych emisji :)
Biorąc pod uwagę dodatki które ten szanowny i doswiadczony team zrobił smiem twierdzic ze marne sa perspektywy na produkt dobrej jakosci. Dodatki na steamie wrecz opluto. nie dosc ze złozone z istniejacego juz levelu w grze to jeszcze bezsensownie zbalansowane. W to sie grać nie dało.
Co sie stało z Anshar studio ? Jak wiemy zrezygnowali ze współpracy z braku płtnosci ze strony NEG ( oczywiscie byly platnosci z góry wiec wszystko jest uregulowane ale na nowe zlecenia zabrakło widać )
Więc kto został w spółce? No napewno nie ci co byli kluczowi przy insanity. Tylko paru designerów w tym niektórzy majacy 0 gier na koncie.
Naprawde leszku myslisz ze team majacy zero produktów na koncie jest w stanie ci w tej branzy zrobic cos co bedzie rentowne ? Nie licz na to. Spółjz na city, tam był team złozony z wielu doswiadczonych osób i ani sniper 2 ani alien rage nie zarobiły na siebie. Co skonczyło sie wodospadem.
Małe firemki zarabiają owszem. Spójz na vivida, farme 51, tylko te frimy maja ludzi którzy maja n projektów na koncie i co najwazniejsze zarządzaja nimi ludzie z głową na karku którzy znaja sie na robocie.
No wiec własnie dotarlismy do miejsca gdzie wspomniałem o kluczowych pracownikach. Np w City przy przy Lords of The Fallen przewija sie osoba TOmka Gopa. Smiem twierdzic ze pan GOP dopilnuje projektu i klapą nie będzie.
W ngs nie ma takich kluczowych osób, kto jest tylko Scrum masterem ? Majka ? nie rozsmieszajcie mnie. Człowiek tenże juz sporo czasu po insianity przyznał sie że dopiero teraz zaczyna w gry grać. To ja sie pytam jakie on ma pojecie o grach a co dopiero produkcji ?
Tak juz były firmy które wyciagaly hajs od inwestorów na ładne obrazki. Patrz Vinci Games. Gdzie są dziś ? Leżą i kwiczą. Kto sie spasł na tym wyciaganiu kasy ? Zarząd ! Inwestorzy potracili.
No ale tak jest jak sie nie ma pojecia i daje sie kase ludziom bez doswiadczenia. Kto stracił tu czy gdzie indziej sam sobie winien. Jak mozna kase dac komus na produkcje kto nie ma bladego pojecia o niej i nic wczesniej nie zrobił konkretnego ? A mówiac konkretnego mam na mysli sukcess. Ktorym insanity niestety nie bylo.
Bo przy kosztach 15mln ile zarobili ? ;) odpowiedź znacie, kwoty sa znikome w porównaniu do kosztów.
Będziemy mogli bardziej merytorycznie pogadac jak bedzie pierwszy gameplay. I to podkreslam GAMEPLAY a nie urywki gameplaju w jakims teaserze. TO nie CDP z długa listą sukcesów zeby po puszczeniu paru artów w sieć kurs szybował hen daleko.
Teraz wasza kolej, czekam na konstruktywne argumenty dlaczego jednak gra ma zwrócic sie i nawet dać zarobić ? :)
Pozdrawiam myślących ( ah spodobał mi sie ten wasz slang ) :P
Po co wklejasz stare posty, dobrze wiesz że on się tu nie udziela, już za moich czasów zniknął z forum. Tu handel zakończony z tego co widać na przełomie ostatnich tygodni.