A szczerość i uczciwość we wczesnym informowaniu, co niestety na GPW niezmiernie rzadko się zdarza, pozwala zwiększyć zaufanie do tej niezadłużonej, niczym niezagrożonej spółki, której wyjątkowo dobre wskaźniki dają nadzieję na spore, choć niekoniecznie rychłe zyski.
mam nadzieje, że jednak postawią RCU na nogi, wtedy sytuacja moglaby sie choc czesciowo odwrocici czesc tego minusa z tego kwartału wrocilaby "na plus"
nie znam dokładnie sytuacji, ale nie wiem czy nie powinni moee tego RCU jakos mocniej wchlonac korzystajac z bardzo niskiej jego wyceny; RCU ze swoimi osiagnieciami finansowymi to przeciez kapitalna tarcza podatkowa
Nie sądzę, żeby w ten sposób myśleli. Po pierwsze chcą być uczciwi aż do bólu (np.kiedyś, jak kurs poszybował do 10 zł po info o brasterze, to szybko pojawił się komunikat prezesa, że w spółce nie wydarzyło się nic takiego, co by uzasadniało taki wzrost - po prostu mega nadgorliwość). Po drugie ostatnie ruchy - zmiany w Zarządzie R&C wskazuą, że za wszelką cenę chcą tę spółkę, której mają sporo akcji - uratować. Wydaje się, że się zawzięli. Jakby im się udało - no, to faktycznie byłaby jazda. O kursie w okolicy złotówki pozostałyby mdłe wspomnienia.