W piątek to już wielu tutaj ogłaszalo defintywny nieciekawy koniec. To było widoczne przesilenie.
Dziś wolumen spory i t mnie nie dziwi, wzrosty spore tuż przy widłach, a strach i zniechęcenie było zapewne spore więc wielu oddało.

Ja tymczasem trzymam. Oczywiście nie wiem o co chodzi...taka ta giełda już jest.
Ale spółka taniutka, dewloperzy są w modzie a ceny wraz z pompowaniem koljnej anki tanim pieniądzem powoli znowu odbijają od dna. Zauważcie że nawet na Łotwie z gigantyczną emigracją sytuacja się ustabilizowała, a z Polski takie tabuny ludzi nie uciekły + Nimcy coraz śmieliej tu inwestuja a nwet się osiedlają.

Poza tym spółka jest na GPW a to wartosc sama w sobie.
Tak więc, jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. A czy w takim razie ktoś móglby przegapic zagarnięcie więksości akcji spółki, gdy jej kurs był po kilkadziesiąt groszy a kapitalizacja kilka mln zł...jeszcze niedawno kilka razy mniejsza.
Czy w razie jakiegoś byle planu...nie można na tych akcjach sowicie zarobic?

Otóż, ktoś zbierał. Sólka na razie nie bankrutuje, ja stawiam na to iż ktoś to wykorzysta.
Krótko mówiąc, ciekawe kto to skupował i skupuje naddal...Szwecja?

Pozdrawiam poważnych inwestorów!

Warto zauważyc iż w Sierpniu zaczeło sie zbieranie akcji, kurs wzrósł powyżej 40 groszy.
Po tym na niewielkim wolumenie kurs spadł do Wrzesniu i w tymże miesiącu zaczeła się fala wzrostów.
Teraz tak...zatem ten cały proceder trwa już jakiś czas. W moim przekonaniu za tym kryje się jakiś plan wzbogacenia.

Zauważmy iż dziś możnaby spokojnie walnąc widły i leciec w górę. A jednak...pozbierano z rana a później spokojnie trzymano. Jaki z tego wniosek? Prosty...nie widzimy tutaj spekulacyjnego podciągania na widły , które często sugeruje koniec zabawy.

To samo - zeszły tydzień, spadki obrazowało wyrzucanie dużymi akietami. I na wykresie widzimy spory wolumen. A jednak....coś tu się nie zgadza. To nie ma logiki. I własnie ta niepewnosc pozwoli pewnym osobom kupic tanio akcje spółki, wartej niewiele. A później... dowiemy się dlaczego rosło.

Pozdrawiam poważnych inwestorów!