Dajcie sobie spokój z tą firmą!
ta firma ma zarobić na panią prezes i połowę zatrudnionej jej rodziny, heheheh tutaj wzrostu wartości nie będzie. Ta kasa co została na koncie w rok dwa się rozejdzie.
Zapraszam na innego śmiecia. KKH. Tam przynajmniej jest jakiś obrót i będzie korba ;-)
Ja się trochę do tego przyczyniłem. Nadarzyła się okazja i grzech było nie skorzystać ;-)
ps. sorki, że się długo nie odzywałem. Sporo się wydarzyło a i ostatniego maila straciłem.
Witaj ,Witaj,Witaj
Mógłbym napisać, jak zwykle zaskakujesz !!!!!!!
Bardzo się ciesze że znowu się pojawiłeś,czy chodzi Ci o ostatniego maila ode mnie?
pozdro
straciłem tego, pod którym pisaliśmy. Jakimś cudem moje hasło od pewnego momentu nie pasowało.. hmm..
Mam nadzieje, że dołek na magnifico już został ustalony i teraz czekają nas lepsze lata...
Ale przyznaj zawzięty ktoś był, albo miał nóż na karku skoro tak zwalił kurs.
Przed tą akcją wystawił 30 pare kilo, no ale nikt się nie skusił :-) Bez info 40 groszy nie przebijemy.
pzdr.
hejka
trudno się z Tobą nie zgodzić ,aczkolwiek przed nami kolejne wyniki kwartalne (minusowe)
brak jakiegokolwiek infa ,żadnej nowej umowy w 3 kwartale, nie napawa to optymizmem a wręcz może wywołać u niektórych pozbycie się papiera ( kolejny zjazd)
pozytywy -- gospodarka się rozkręca ,firmy również będą miały więcej zamówień i to może być dobry moment na zakup tanich akcji(w dłuższym terminie)
jak zwykle okaże się to w następnym roku czy warto było kupić magnifiko po 0,20 czy też 0,30 i liczyć teraz np 100% zysku
życzę ci IVAN aby tak się stało bo jesteś zdrowo zapakowany (nie długo możesz 5% przekroczyć)
ps
gdybyś był przejazdem w moich okolicach pamiętaj drzwi do mnie zawsze dla Ciebie są otwarte
pozdro
przeceniasz moje możliwości bajka :-)
Znam jedna osobę, która ma podobną ilość do mojej i jeszcze magnificowatch to razem będzie ponad 5% :-) Należy nam się 1/20 firmy...Czyli same kąty.. i tyle samo możemy zdziałać..hehe
Od 2014 do 2020 napłynie ostatni szeroki strumień funduszy z Unii, czyli coś mi podpowiada, że będzie jednak hossa. Może i magnifico o coś się w końcu upomni.
Do czasu jakiegoś znaczącego info nic się nie wydarzy.
Lepiej się skupić na czymś innym.
Rezultaty mojej weny znajdziesz na fejsie. Jutro wieczorem dodam kolejne dzieła ;-)
miałem pbo i dałem się skusić parę miesięcy temu. Sprzedałem chyba z mała stratą po paru tygodniach.
Trzymam wciąż mci, ubrałem się też w idm :-)
pozdrowienia
ivan nie szkoda Ci czasu i pieniędzy na inwestycje w spółkę, z której prezes wyprowadza kase?
lepiej poszukaj informacji od osób,które znają firmę od środka....
pani prezes potrzebuje dużo pieniędzy na waciki i imprezki z przyjaciółeczką agnieszką szulim.
kiedyś wierzyłem w mgf, ale gdy się dowiedziałem dlaczego są straty zacząłem wywalać..teraz mam już końcówkę, którą z chęcią spuszczę powyżej 30gr...a potem zastanowię się jak bardzo podpadła mi pani prezes i czy ją zniszczyć przekazując to co wiem urzędowi skarbowemu.
Pozdrawiam
Właśnie przejrzałem raport za 3 kwartał. Tragedia. Oczywiście macie racje. Nie warto było i nie warto teraz.
Jak dalej będą straty to 20 groszy będzie marzeniem.
Szkoda wielka szkoda. Sporo zainwestowałem i widzę, ze swojej kasy nie wyciągnę.
Kolejna nauczka na przyszłość.
Kwity? Poczytajcie o CamMedia, Infoaferze, zobaczcie raport dot. przetargu w MSZ. Pani prezes robi w wała wszystkich którzy dotknęli papieru... Ale zaraz.... Po przetargu pojawił się nowy Jaguar (zupełnie jak po debiucie na NC nowa BMW X6)... Wczoraj Siudyła siedziała we Wrocławiu i z Jabłońskim z NetLine ustalała wersję dla CBA... A najlepsze, że czyta te posty i śmieje się znas do łez....
Ja już jakiś czas temu tu pisałem, że chetnie bym cos z tym zrobil. Nie mam jednak 5%. Powiedzmy mam ze 2%-3%. Biorac pod uwage ze prawnikowi musialbym zaplacic, zbierac mi sie nie bardzo chce zwlaszcza ze cena by pewnie wzrosla. Mozliwosci jednak sa - mając powu=yżej 5% mozna wstawić biegłego rewidenta (przynajmniej teoretycznie). A jesli Pani prezes narazila spolke na straty, wowczas juz za kazda kase poszedlbym w strone odszkodowania dla akcjonariuszy i kary. A z czegos sciagac jest. Zajmie to pewnie ze 2 lata (jak dobrze pojdzie) ale pewnie majac argumenty bedzie mozna sie dogadac z babka wczesniej...