Mam nadzieję,że Pioneer nie odpuści i będzie szansa na szybkie odwołanie Mzyka i odsunięcie go od wpływu na spółkę.Zapomniał,że jest tylko i aż akcjonariuszem,a nie żadnym właścicielem.Próbuje wszystkich wydymać na grube mln.Zamiast odpocząć postanowił zrobić skok na kasę. Szaman biznesu.