Pewnie sprzedał akcje i chciałby odkupić taniej, ale taniej nie będzie.
Przed chwilą było zlecenie na 100 tys. po 3,12.
Wiec jak ktoś chce kupić to czas tanich akcji się kończy.
do końca sierpnia mało czasu a jak opublikują raport to będziemy odpowiednio wysoko.
Sprawdziłem s/k za ostatni miesiąc. Zgadzają się wolumeny. Jeden kupował, teraz wszystko wysypuje. No nie wiem.......... Dziwnie to wygląda. Ktoś ma jakiej informacje o negatywnym info? Nic mnie na tfonie nie zdziwi. Wzrost na fundamentach powinien inaczej przebiegać. Tutaj to wygląda na dobrze przygotowaną spekułę, która łykała wszystko od 2,60 i teraz się tego pozbywa. Zastanawiam się czy nie sprzedawać
na razie nie muszę :)
Ale zastanawiam się serio. Coś mi tu nie pasuje. Porównaj obroty z maja i teraz i majowe dochodzenie do szczytu. Zauważ różnicę.
Jeżeli nie mam racji, to nic się nie dzieje.
Może po prostu ten, kto cały czas kupował chce uśrednić. Tylko że wtedy możliwe jest zejście do 2,70, bo wzrost był robiony przez jednego grubszego.
no i gruby przestał wystawiać zlecenia na s., wysypał co chciał. Cały dzisiejszy wzrost na beznadziejnie niskim obrocie, praktycznie jeden sprzedający kręci kursem.
Nie sieję żadnej paniki. Ale jeżeli ktoś chce zobaczyć, jak wygląda wzrost na fundamentach i technice niech zerknie sobie na Hawe i MIT. Wystarczy porównać z tfonem i wiadomo, co jest grane.
Mimo to tu powinny być wzrosty, ale jeszcze nie teraz. Obroty szanowni Państwo, obroty.....
zapewniam Cię, że ja też oczekuję 4, co najmniej 4.
Biorę poprawkę na ff, ale i tak uważam, że obrót jest baaardzo niski.
Ostatnią rzeczą, której teraz potrzeba, to żeby tfone stał się spółką spekulacyjną.
Według mnie, i to tylko moja osobista opinia
wzrost oparty na fundamentach powinien nastąpić przy duuużo wyższym obrocie. Przy tak małym, jak dziś, jeżeli byłby naturalny, powinny być wyhaczone drugie widły. Tu było jednak duże parcie na sprzedaż. Moim zdaniem, mogę się mylić, ktoś po prostu wywalił dzisiaj zbierane dłuższy czas akcje.
Pewnie jestem głupi, ale ja spodziewałem się innego przebiegu wzrostu, do maja według mnie wszystko szło idealnie technicznie. Później ktoś chyba zauważył mały obrót na tfonie i zaczął tu granie pod wcześniejsze wybicie, bo ja tu widzę nieprawidłowy, moim zdaniem układ wskaźników dla ostatnich trzech miesięcy.
Ale co tam, pewnie tylko tak ględzę bez sensu.............
Tu wygrają cierpliwi
zgadza się że wygrają cierpliwi:)
zauważ podane już jednostkowe wyniki dot. osiągniętych w II przych. - publikacja raportu za I poł pod koniec miesiąca,
czy ten obrót jest mały? na TF obroty się robią na wystrzałach 20 % i więcej...szczerze cieszę się że tak rozwija się sytuacja ...bez szaleństw dalej zajedziemy...
technicznie jesteśmy po nawrocie po przebiciu wieloletniego trendu spadkowego, o spodku nie wspomnę, więc...
a pozatym kto powiedzial ze dzisiejszy wzrost to to na co czekamy? ja jestem zdania ze dzis byla tylko rogrzewka przed faktycznym odpalem ktory nastapi juz moze w piatek.....a technicznie wyglada super:) a co do teorii ze ktos sypal dzis to nie masz racji...przecierz zauwaz ze dzis bylo wiekszosc akcji brana z prawej....wiec...
Wygląda na to, że miałem rację co do sypacza. Jeszcze raz sprawdziłem wolumeny i z 20-30% poprawką na ewentualne zakupy przez nowych, ewidentnie jeden kupujący pozbył się większości papiera zbieranego od poziomu 2,60. Może przyjął sobie taką strategię, swój zysk osiągnął i podziękował.
Ale ja nie sprzedałem :))
Wszystko wskazuje na to, że reszta długoterminowych trzyma i nie puszcza. A to bardzo dobrze. W zasadzie po wyjściu sypacza nie ma przeszkód do wybicia, które technicznie powinno już nastąpić w najbliższym czasie, że o wynikach nie wspomnę.
Jakoś nikt nie wspomina o zmianach na listach uczestników indeksów.... :)
Będą ludziska we wrześniu słyszeć o tfonie i będą go chcieli kupować. Tylko nie będzie chętnych do sprzedaży...
:)
podbijam ten wątek z ogromną satysfakcją i dla przypomnienia.
Pamiętacie?
Nawet grający w tej samej drużynie dziwili mi się, o czym właściwie piszę.
Do połowy miesiąca siedziałem cicho i zerkałem tylko na wskaźniki, które od czerwca przestały mi się podobać. Były na tyle dziwne, że nawet miałem zamiar wychodzić na poziomie 3,20. Ale doszedłem do tego, że jest tu jeden sypacz, grający pod wcześniejsze wybicie. Nie sprzedałem, ale uprzedzałem, że będzie nieciekawie dla niecierpliwych i krótkoterminowych. Zamiast tego dobierałem.
Gdyby nie doszło do spekulacyjnego krótkiego wybicia, mielibyśmy wczoraj wzrost do poziomu cirka 4,30. Dzisiejsze spadki byłyby nawet przy najgorszym scenariuszu na poziomie mniej więcej takim, jak wczorajsze wybicie. Odbieranie w przedziale 3,80-4,10 nie dałoby wyczuwalnego efektu głębokiej korekty (paniki?).
Wyjaśnił się zatem sens wcześniejszego wybicia, które wskazałem na tym wątku. Niech technicy dokładnie to przeanalizują i się uczą. Piękne wygięcie krzywej przez wcześniejsze wybicie. Przygotowanie dwa miesiące. Podbicie tydzień wcześniej i zbieranie niemrawych wcześniej akcji w ilości powyżej 100k. Cacuszko.
A sypacz okazał się wybitnie zdolnym zbieraczem.
Jeśli mnie pamięć nie myli w 2009 też coś takiego zostało na Tfonie przetrenowane. Muszę to sobie dokładnie sprawdzić.
Pozdrawiam cierpliwych
:)
w 2009 ten sam numer zastosowano przy nieco tylko wyższym obrocie. Z tego względu przebieg był nieco inny, ale efekt identyczny.
Może nawet zbieracz jest ten sam?
:)
masz rację jest bliźniaczo tak samo.
Wczoraj jak szukałem podobieństw to nie mogłem znaleźć.
Patrząc na wykres to wygląda na to że będzie trzeba poczekać na koniec roku. Wtedy akcje będą wysoko a na razie będą zbijać kurs i potem powolutku go podnosić.
Pod koniec sierpnia 2009 kurs w kilka dni spadł z 5,18 do 4,76 a pod koniec wrześnie z 5,27 chyba w trzy dni do 4,47.
Trochę wykres jest niedokładny i mam kursy zamknięcia. Może ktoś to sprawdzi dokładniej