Elzab podał wyniki, wyglądają bardzo dobrze, że nie powiem rewelacyjnie zastanawiam się dlaczego jest tak znikome zainteresowanie tą spólką ,chociażby mizerne obroty,jeżeli ktoś wie coś na ten temat proszę o komentarz
Moim zdaniem większość spodziewała się nieco lepszych wyników - 2-3 mln zn. Wiadomo było że wynik z 1 kw jest nie do powtórzenia w kolejnych, ale efekt pierwszego miał sie rozciągnąć conieco na drugi. Albo się tak nie stało, albo się rozciągnął, ale 2 część 2 kw była słaba, co pozwala estymować, że 3 kw będzie słaby. Sam zastanawiałem się czy nie opchnąć, ale doszedłem do wniosku, że firma robi zbyt duże postępy, żeby ją wywalać do kosza. Myślę, że przystanek we wzroście kapitalizacji może się z powodu wyników kilka dni wydłużyć, albo może się zdarzyć korekta (choć stawiam na przystanek). Ta kwestia powinna rozstrzygnąć się w najbliższym czasie.
W każdym razie ja postanowiłem poczekać jakiś czas. Moim zdaniem. Jeżeli 3 kw zakończy się zn >1mln (biorąc pod uwagę to jak się zakończył 1 kw jest bardzo prawdopodobne) to nie jest to koniec wzrostów tym bardziej że być może będzie sowita dywidenda w 14r. A w tej chwili jest bardzo ciekawa sytuacja techniczna, co sygnalizuje, że wyniki z 3 kw będą zdyskontowane już w najbliższym czasie. No cóż... zapowiada się bardzo ciekawie :)
Ponawiam pytanie, bo nie rozumiem :))
Elzab nie skupil tyle ile chciał bo nie było odezwu,
jednocześnie kurs jest cały czas 5-10% poniżej ceny wezwania na które nie było odezwu i ciągle są chętni to wywalania coraz niżej.. ot logika giełdy, nigdy jej nie zrozumiem :(
Mi przychodzą na myśl 3 grupy:
1. Tym, którzy mają relatywnie niewielkie ilości (w relacji wartość-koszt odpowiedzenia, transportu i czas poświęcony na odpowiedzenie). I to jest cały przekrój wszystkich obecnych na gpw.
2. Ci którzy kupują akcje i przypominają sobie o nich raz na pół roku. I to jest grupa szaleńców lub jasnowidzów.
3. Ci, którym ktoś wyrządził tej niesamowitą krzywdę, tzn nauczył ich klikać ale nie nauczył myśleć/czytać. I to jest grupa imbecylów i/lub analfabetów (choć analfabeta który inwestuje z definicji jest imbecylem).