to chyba reakcja na wyplate dywidendy cale 3 gr...ale ktos na zamknieciu wezmie 10 akcji po ostatnim kursie i znowu bedziemy na zero...i tak to sie kreci od kilku latek
jak kurs nie rośnie, to i nowi inwestorzy nie chcą się pojawić, sam kupiłem trochę papiera, korzystając z niskiej ceny, ale nowe zakupy planuję dopiero jak kurs się wybije
Też się tak śmiałem jakiś czas temu. I dalej tu siedzę z papierem :) WItamy nowego marynarza na pokładzie niezatapialnej Czarnej Perły! Prognoza na najbliższe stulecie: 1 do 1,5 PLN. Hie, hie...
Z nudów skubnąłem przed chwilą trochę po 1,15. Jakiś ukrywacz tam siedzi. :)
A co do dywidendy, to i dobrze, że nie płacą dużej, lepiej niech wykorzystają środki na rozwój firmy. Niech popracują nad dynamiką wzrostu przychodów i zysków, bo mogłaby być lepsza.
i to jest problem tego papieru...ktos kupi pare kilo - bo cos przeczytal lub widzial wywiad z prezesem lub bo akurat rosnie...kurs dochodzi do pewnego pulapu ok 1.4.-1.5 i wtedy zaczyna sie bryndza...popyt zanika i niecierpliwi oddaja po 1.-1.2 albo nizej i tak to wyglada na wykresie od 4 lat
Jak będą dobre info ze strony spółki, to kurs się wybije. Problem polega nie na tym czy jakiś akcjonariusz sprzeda swój pakiet po takiej czy innej cenie, ale czy zarządzający będą umieli przekuć swoje pomysły (sieci semantyczne mają potencjał, ale nie każdy na tym zarobi) na zyski. Jak im się uda czeka nas los PGS, jak nie no to stagnacja na obecnym poziomie przez kolejne lata.
Wielkiego ryzyka w tych akcjach nie ma, no najwyżej zamrozi się kapitał na parę lat (ale do grania na bieżąco to mam inne spółki z głównego parkietu, gdzie bez trudu można sprzedać pakiet wart kilkadziesiąt tys. bez wpływu na cenę).