Nie dać się ograbić z akcji, jak to nieszczęsne PBG, będą wyciskać z ulicy siódme poty po tej informacji. Ja osobiście nie kupuje, czekam ze sporym już pakietem pozbieranym przed info. Niech cisną, wiem że długoterminowo na DUO spokojnie będzie można zarobić.
Na 0,87 betonuje się coraz twardszy opór.
Wyjście ponad 90 gr, a potem ponad 1 zł wymagać będzie wielomilionowych zleceń
kupna.
Albo będzie długie bicie głową w sufit, albo szybka zagrywka, by sufit zawalił się sam pod własnym ciężarem i odblokował drogę do wzrostów.
Wszystko zależy od tego "pana" po lewej, ile jeszcze ma amunicji w portfelu.
Bo "pan" z prawej to widać jest obojętny na to co postawi z lewej i zawsze mu starcza by obsłużyć chętnych. Jedno mnie interesuje, skąd nagle takie wolumeny na DUO, to zawsze była" cicha" spółka, a teraz co rano to cyrk.
ciekawe jeszcze jaki poziom ceny chce utrzymac/uzyskac Pan sypiący i dlaczego nie chce by kurs rósł, bo ten ochotę na wzrosty miał :P
Kupujących z ulicy już elegancko wypłoszyli sądzę.
Ja sie lekko skróciłem po 86 87 i czekam z kasa za te akcje i reszta gotowki na jakis marsz w dol zeby dokupic.
Ale nie za bardzo ogarniam całą sytuację i działania grubasów. Co oni chcą osiągnąc? kurs trzymac na poziomie osiemdziesieciu paru groszy czy zwalic? bo bankowo nie chca by rosło! dlaczego ?
>Ale nie za bardzo ogarniam całą sytuację i działania grubasów.
>Co oni chcą osiągnąc? kurs trzymac na poziomie osiemdziesieciu paru groszy czy zwalic? bo bankowo nie chca by rosło! dlaczego ?
To można powiedzieć o większości spółek na naszej GPW.
Indeksy w całej Europie na mocnych wzrostach, a my na minusach!
Nasze OFE-rmy dostały chyba jakieś tajne instrukcje, aby zacząć się mocno skracać
na akcjach "misiów" i pociągnęły rynek w spiralę spadków.
Imperium Karkosika wali się jak domek z kart, Ukraina idzie na dno, "mostostalowcy"
i deweloperzy przebijają historyczne dna, banki Czarneckiego zmasakrowane - jakaś totalna padaka!
A może to OFE-rma Generali redukuje się z akcji do zera ?
Rok temu mieli 3 742 198 szt.
"Zarząd Spółki CP Energia S.A. informuje, że w dniu 23 stycznia 2012 roku otrzymał od Generali Otwarty Fundusz Emerytalny zawiadomienie o następującej treści:.
(...)
Liczba akcji posiadanych przez Generali Otwarty Fundusz Emerytalny po zdarzeniu decydującym o zejściu z limitu wynosi 3 742 198 szt. (słownie trzy miliony siedemset czterdzieści dwa tysiące sto dziewięćdziesiąt osiem sztuk) akcji,
co stanowi 3,65% udziału w obecnym kapitale oraz 3,65% głosów na WZA Spółki."
" Nadal nad rynkiem wisi wizja likwidacji części składki do OFE,
a nawet całkowitej likwidacji otwartych funduszy emerytalnych.
Wizja tym bardziej prawdopodobna im gorsza sytuacja budżetu"
Dnia 2013-04-24 o godz. 09:30 ~DUO napisał(a):
> OFE są zawalone akcjami pod sufit:
"Nie wiadomo czy w efekcie zmian zapowiadanych przez rząd, fundusze nadal będą długoterminowym stabilnym inwestorem.
Potrzeby budżetu a w szczególności Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (który ma spory deficyt), powodują, że być może, w efekcie przyjętych zmian kapitał zgromadzony przez klientów w OFE będzie przekazywany do FUS jeszcze przed przejściem na emeryturę.
To spowoduje, że fundusze będą w najbliższym czasie raczej sprzedawać niż kupować akcje"
"Ok. 15 - 29 proc. wartości OFE przypada obecnie na osoby w wieku 50 lat lub starsze. To oznacza, że już wkrótce OFE musiałyby spieniężyć aktywa o wartości przekraczającej 78 mld zł.
Zakładając nawet, że fundusze -aby ograniczyć wpływ takiego ruchu na rynki -będą sprzedawały głównie papiery dłużne, mogą się niebezpiecznie zbliżyć do limitu maksymalnego zaangażowania w akcje (47,5 proc. aktywów) i zalać falą podaży rynek instrumentów udziałowych.
Nawet stosunkowo łagodne rozwiązanie, czyli przenoszenie pieniędzy klientów z OFE do ZUS na 10 lat przed emeryturą, mogłoby się okazać dla rynków brzemienne w skutkach.
We wszystkich spółkach OFE mają sporo ponad 50 proc. udziałów w wolnym obrocie. Jak policzyli analitycy Wood & Company, wycofanie się z Bogdanki zajęłoby funduszom 430 dni.
Wraz ze spadkiem kapitalizacji ten czas oczywiście się wydłuża.
W przypadku małych spółek, dla których OFE odpowiadają za ponad 80 proc. free-floatu, takich jak NFI EMF czy Coal Energy, całkowite wyjście z inwestycji zajęłoby nawet ponad 2 tys. dni.
Łatwo sobie wyobrazić, co by się wtedy działo z kursem tych spółek."
Istnieje nieoficjalne zalecenie, aby OFE zaczęły wychodzić z mało płynnych "misiów"
i przenosić kapitał do blue chipów.
Mam nadzieję, że OFE-rmy z Generali już się wysypały z akcji Duonu.