Internet Group: Giełdowa spółka stała się udziałowcem inkubatora przedsiębiorczości działającego w obszarze e-biznesu. Za 50 proc. udziałów w TechnoBoard. Internet Group zapłaciło 1,5 mln zł,podczas gdy wycena spółki, sporządzona na potrzeby wygasłego Porozumienia Inwestycyjnego, to 22,4 mln zł, podała spółka.Jednocześnie największym akcjonariuszem Spółki, z 42,8% akcji w kapitale, został Bryan Lee Brewer, prezes amerykańskiej firmy inwestycyjnej Trax Capital Management.
Dnia 2013-04-08 o godz. 08:29 ~optymista napisał(a):
> Źródło: spółka
Internet Group: Giełdowa spółka stała się
> udziałowcem inkubatora przedsiębiorczości działającego w
> obszarze e-biznesu. Za 50 proc. udziałów w TechnoBoard.
> Internet Group zapłaciło 1,5 mln zł,podczas gdy wycena
> spółki, sporządzona na potrzeby wygasłego Porozumienia
> Inwestycyjnego, to 22,4 mln zł, podała spółka.Jednocześnie
> największym akcjonariuszem Spółki, z 42,8% akcji w
> kapitale, został Bryan Lee Brewer, prezes amerykańskiej
> firmy inwestycyjnej Trax Capital Management.
A myślałem, że już większy optymista niż ja na tej spółce się nie pojawi.....
Oj chłopie, chłopie.
Notowana na GPW spółka stała się udziałowcem inkubatora przedsiębiorczości działającego w obszarze e-biznesu. Za 50 proc. udziałów w TechnoBoard sp. z.o.o. Internet Group S.A. zapłaciło 1,5 mln zł, podczas gdy wycena spółki, sporządzona na potrzeby wygasłego Porozumienia Inwestycyjnego, to 22,4 mln zł. Skuteczność i wysokie kompetencje zespołu Internet Group zyskują uznanie inwestorów branżowych. Największym akcjonariuszem Spółki, z 42,8 proc. akcji w kapitale, został Bryan Lee Brewer, prezes amerykańskiej firmy inwestycyjnej Trax Capital Management.
- Zgodnie z przyjętym w grudniu 2012 r. planem rozwoju Internet Group, zakładającym m.in. realizowanie oportunistycznych zakupów aktywów pozwalających na zrealizowanie ponadprzeciętnej stopy zwrotu na zaangażowanym kapitale, zdecydowaliśmy się na zakup 50 proc. akcji TechnoBoard. TechnoBoard ma w tym roku ok 3 mln środków pochodzących z dotacji publicznych przeznaczonych na inwestycje w projekty z obszaru e-biznes – analizuje Piotr Wiśniewski, prezes Internet Group S.A.
TechnoBoard to jedna ze spółek, która miała zostać nabyta przez Internet Group w wyniku realizacji Porozumienia Inwestycyjnego zawartego w październiku 2011 r., a rozwiązanego rok później. Wycena TechnoBoardu z czerwca 2012 roku opiewa na kwotę 22,4 mln zł.
Umowa zakupu udziałów w TechnoBoard przewiduje, że transakcja może zostać rozliczona w akcjach W Investments S.A., kontrolowanej przez Internet Group. – Biorąc pod uwagę liczbę projektów inwestycyjnych nad którymi pracujemy i związane z nimi potencjalne nakłady inwestycyjne niegotówkowe rozliczenie zakupu udziałów w TechnoBoard jest zdecydowanie korzystne dla Internet Group – dodaje Piotr Wiśniewski.
TechnoBoard jest funduszem zalążkowym, działającym dzięki dofinansowaniu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Skarbu Państwa w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (Działanie 3.1.). Od początku swojej działalności zainwestował ponad 7 mln zł w projekty z obszaru e-biznesu. Spółka jest udziałowcem takich przedsięwzięć jak KantorOnline.pl, jednej z najdynamiczniej rozwijających się platform wymiany walut w Internecie, Mobile4biznes.pl - multikanałowej platformy do zarządzania kampaniami mobile marketingowymi czy firmy Inpingo, twórcy wysoko ocenianej platformy Inpingo Digital Publishing Solutions, wspomagającą edycję i skład publikacji cyfrowych. - Platforma inkubatora daje nam możliwość wchodzenia w projekty na etapie zasiewu i start-up, które przy kolejnej rundzie finansowania mogą być dokapitalizowane przez Internet Group, co daje tym projektom jak i samemu inkubatorowi przewagę w postaci niezależności finansowe, a bliska współpraca z zespołem inwestycyjnym IG pozwoli na zainwestowanie w jakościowe projekty – analizuje Wiśniewski.
Nowa strategia rozwoju Internet Group S.A., zakładająca zbudowanie, m.in. w oparciu o przejętą firmę W Investments S.A., wiodącej grupy inwestycyjno-finansowej, zyskuje uznanie w oczach inwestorów, w tym inwestorów branżowych. Nowym wiodącym akcjonariuszem Internet Group, z 42,8 proc. udziałów w kapitale Spółki, został Bryan Lee Brewer, prezes amerykańskiej firmy inwestycyjnej Trax Capital Management. - W Trax Capital Management od lat zajmujemy się kreowaniem wartości i realizacją oportunistycznych inwestycji. Zdecydowaliśmy się na zakup akcji Internet Group, ponieważ w naszej ocenie jest to spółka o dużym potencjale wzrostu. Wskutek połączenia z grupą kapitałową W Investments, zyskała nie tylko nowego właściciela, ale przede wszystkim nową strategię rozwoju oraz zespół, który ma kompetencje potrzebne by ją zrealizować. Jestem przekonany, że planowane przez Internet Group zaangażowanie inwestycyjne w takich sektorach gospodarki jak nowe technologie, telekomunikacja, nieruchomości czy usługi finansowe może przynieść w przyszłości wysoką stopę zwrotu. Przejęcie przez Internet Group 50 proc. udziałów w spółce TechnoBoard uważam za krok we właściwym kierunku i z uwagą będę obserwował dalszy rozwój sytuacji – komentuje Bryan Lee Brewer.
Rzeczywiście wygląda to bardzo dobrze. Co prawda jeszcze nie przekłada się to na kurs akcji, ale trzeba przyznać, że nowy właściciel jest bardzo konsekwentny. Cały czas realizuje założenia, nawet na chwilę się z nich nie wycofywał i dalej snuje plany na przyszłość.
Człowiek czeka już tyle, to poczeka jeszcze troszeczkę. Mam nadzieję że sprawdzi się maksyma - cierpliwy zostanie wynagrodzony.
trochę mało realne to 1 zł, gdyż kurs musiałby mieć wzrost na poziomie około 700 - 800 %. Realniejszy byłby już powrót na poziomy 35 - 50 gr, czyli poziomy z przed roku. Póki co jesteśmy na 13/12 gr i czekamy na koniec kwietnia ...
Ktoś tu chyba zapomniał , że docelowo będzie prawie 1,5 miliarda akcji.
- razy 1 zł - wartość spółki nierealna,
- razy 0,5 - także nierealna (750 mln). Spółki z doliny krzemowej mogły by o tym pomażyć, no ale mamy amerykańca w IGR, więc kto wie, kto wie.....
Z drugiej strony wcale nie jest to rzadka sytuacja, gdy kurs sobie, a księgi sobie.
Zwłaszcza, że teoretycznie niski free float sprzyja gigantycznym ruchom kursu, a tu ff będzie wówczas 3%. Ale to teoria...
Od jakiegos czasu przewija się też sformułowanie "oportunistyczne zakupy" i "ponadprzeciętna stopa zwrotu" - żeby tak z naszymi akcjami było...;)