Informacja z zeszłego roku o zawarciu umowy sprzedaży superfisha, jak również ta dzisiejsza o rozwiązaniu tej umowy są nieistotne dla funkcjonowania spółki Graal.
Euforyczna reakcja i kilkunastoprocentowy wzrost kurs, to był spekulacyjny moment wykorzystany do zagrania na akcjach Graala.
Teraz też wszyscy się zastanawiamy co jutro..
Czas pokaże, pozostanie jednak tylko pytanie po co było to całe zamieszanie...Bez sensu.
Jedyna opdowiedź jaka mi się nasuwa, to to że kością niezgody mogło być prawo pierwokupu którego nie udało się zawrzeć przy pierwszej umowie...
Dokładnie czuje się mocna ,a świadczy o tym skup za 1mln 300tys zł w ostatnim czasie info Wiec jak ktoś ma te akcje trudno jak nie wykorzystał spadków. Z drugiej strony jak ktoś nie ma lub chce dokupić być może okazja będzie już jutro.Jedno jest pewne nie chcą tej kasy mimo ,że weszła na konto. Być może chcieli zabezpieczyć sie przed przejęciem i zapewnic sobie prawo pierwokupu lub odkupu akcji .Może na to AH nie przystał.Są tarcia jak w biznesie.Don"t panick, albo inaczej na panikę już zapózno