Kilka smaczków:
- "Akcjonariusz Emitenta – pan Marcin Stankiewicz jest równocześnie członkiem Rady Nadzorczej Emitenta. Pan Marcin Stankiewicz jest posiadaczem 15.001 sztuk akcji, "
- "Ponadto Equity Market Consulting Group sp. z o.o. oraz Emitent w dniu 18 kwietnia 2012 r. zawarli umowę pożyczki („Umowa pożyczki”). Zgodnie z postanowieniami w/w Umowy pożyczki, Equity Market Consulting Group sp. z o.o. udzielił Emitentowi pożyczki w wysokości 500.000 zł z ostatecznym terminem spłaty do dnia 11 października 2012 r. Do dnia 11 października 2012 r. pożyczka udzielona przez EMCG nie została przez Emitenta spłacona w związku z powyższym EMCG podjęło działania windykacyjne wobec Emitenta.
W dniu 4 grudnia 2012 r. EMCG oraz ATON-HT S.A. podpisały warunkowe porozumienie dotyczące harmonogramu i możliwości spłaty całej wymaganej należności przez ATON–HT S.A. Wejście w życie porozumienia jest przedmiotem prowadzonych obecnie negocjacji, które do dnia sporządzenia Dokumentu Informacyjnego nie zostały zakończone"
- "Emitent finansuje swoją bieżącą działalność w części przy pomocy krótko i średnioterminowych kredytów bankowych i pożyczek. Z uwagi na pogarszającą się sytuację finansową Emitent okresowo może mieć trudności w wywiązywaniu się z bieżących zobowiązań względem kredytodawców lub pożyczkodawców. Zakończone
emisje akcji serii F, G oraz I przyczyniły się do redukcji okresowych trudności związanych z regulowaniem bieżących zobowiązań. Jednocześnie Emitent oczekuje, że trwająca emisja akcji serii J ostatecznie rozwiąże problemy związane zagwarantowaniem środków na bieżącą działalność oraz zredukuje w części obciążenia finansowe z tytułu kredytów i pożyczek. Jednocześnie brak nowych środków finansowych może powodować pogorszenie sytuacji finansowej Emitenta i zablokować możliwość rozwoju, ze względu na konieczność zdobycia alternatywnych źródeł finansowania. Istnieje również ryzyko utraty płynności wynikające z ewentualnego braku środków na pokrycie bieżących zobowiązań, w szczególności roszczeń z tytułu niespłacanych w terminie
zobowiązań."
- "Niemniej jednak na dzień Dokumentu Informacyjnego Emitent posiada problemy z bieżącym i terminowych regulowaniem swoich zobowiązań. Jednocześnie Emitent nie może zagwarantować, że wszystkie jego zobowiązania w przyszłości będą regulowane terminowo."
- "Emitent nie może zapewnić, iż osoba nabywająca Akcje Serii F ,G i I będzie mogła je zbyć w dowolnym terminie i po satysfakcjonującej cenie."
I jeszcze ciekawostka ze statutu spółki - kadencje członków Zarządu trwają 3 lata - Klóska jest w Zarządzie od września 2009 - czy we wrześniu 2012 został nim na kolejną kadencję?
To bardzo ciekawa informacja i wcale nie oznacza czegoś katastrofalnego, raczej wyjasnia próby obniżania kursu akcji. Bo rozliczyć 500 tys po złotówce daje 500 tys akcji, ale po 50 groszy, to juz 1 mln akcji :)))) Oj misiu 12 misiu.... :)))) gotowy sprzedać nawet po 50 groszy. Gdybyś był gotowy sprzedać po 10 groszy, co też chodziło w obrocie naganiaczy, to owe 500 tys pozyczki akurat przełozyłoby sią na 5 mln akcji, które pozostają do objęcia....
Sęk w tym, że teraz rozliczenie możliwe jest tylko po 1 zł, bo tak stanowi Statut - iwartość nominalna akcji.
Czyli jednak trwa bój o firme i zaangazowane w nią pieniądze. Tak naprawdę to trwa bój o władzę.
A tak przy okazji Maćku, wiceprezes Kluska może nadal byc w Zarządzie, prawo stanowi nieco inaczej niz sie obawiałeś.
Jak dalej widzisz działania Atona. Kiedyś podpisali list intencyjny chyba z firmą Karkosika ale to dość stara historia. Wioerzę, że i Barczykowi i Parosie nadal zależy na firmie tylko ciągle nie rozumiem co/kto im przeszkadza. Mają już sprzedane urządzenie stacjonarne co było pierwszoplanowym celem firmy. Ale co dalej? Ciągle nie ma "jasności" dotyczącej kolejnych sprzedaży. Patrzę na to co się dzieje z bardzo umiarkowanym optymizmem. Na zastrzyk kapitału z zewnątrz raczej się nie zanosi. Co myślisz na ten temat?
Od listów intencyjnych juz szuflady im sie pewnie nie domykaja, a i biletów lotniczych i delegacji pełne segregatory.
Czasem sobie myslę, ze to wszystko jest jedną wielką sciemą, włacznie z tym, że nic nie idzie.
Bo jakby szło, to nie udałoby sie skupić akcji za bezcen.
Ale, jakby to była prawda, że wszystko to obietrnice bez pokrycia, i "umowy atonowe" nigdy nie realizowane, to do zgonu tylko 54 grosze. Coz to jest wobec straty, którą niektórzy zaliczyli z poziomu 6 zł..., a nawet ostatnio z poziomu 1,65.
Ostatnio patrze na Atona bez emocji, I naprawde wtedy jest lepiej. powraca zdolność krytycznej oceny różnych doniesień.
a co ja mam wspolnego z ta pozyczka od tych nieudolnych gnojkow czyli emcg ? nic.
sprzedalem swoje w pierwszych dniach notowan nowych akcji i mam spokoj , i jak widzisz nawet wyzej niz 0,5
dla mnie dzis niech spolka pada albo przejmuje ja abramowicz , nic mi do tego.
nie chce tymczasem miec nic wspolnego z tymi oszustami,
trzymam kciuki za wszystkich akcjonariuszy , no prawie wszystkich
Czyżbyś mądrzał ? Ostatnio patrze na Atona bez emocji, I naprawde wtedy jest lepiej. powraca zdolność krytycznej oceny różnych doniesień.
Jeszcze mniej pisz bo i tak mało kto tobie ufa a xawery to nowy -stary bohater odezwie się jak cena zejdzie do jego poziomu.
Gerg zachwalał atona , kupował akcje, xawery wydawało się że nas chce oskubać z akcji więc oszukał , teraz widać że on miał racje a gerg oszukiwał. No chyba że napisze usprawiedliwienie, wygra w sądzie, kupi teraz za kilka milionów wspaniałych papierków. Nic z tego nie będzie .
Z tym oszukiwaniem, to wypij szlaknkę zimnej wody. Bo oszukiwano nas wszystkich.
Kto komu ufa i co to oznacza, wyjdzie na Walnym.
Jedno jest pewne. Zanim ktokolwiek zacznie ponownie "podbijać bębenek" tematu braku kasy na rozwój, niech najpier zadba o precyzyjne informacje, na co wydano dotychczasowe wpłaty pozyczki, kwoty z emisji.
Następną sprawą jest wiarygodność ostatnich umów.