Drożej nie będzie. Moritz wysprzeda wszystko co ma, nic nie wybuduje i zostaną same długi. Wtedy sprzedacie mu akcje w wezwaniu po 0,5 zł, a on wybuduje kilka domków w Siewierzu i znowu znajdzie kilku naiwnych, którym sprzeda nową emisję. Tak się to robi w Polsce i wszystko zgdnie z prawem.
Ten ostatni wyskok to pewnie była zabawa animatora, który miał za zadanie zrobić wzrost na większych obrotach by nałapać jeszcze ostatnich naiwnych. Ale okazało się ich za mało i pewnie więcej skupił niż sprzedał. Dlatego skończył by nie zostać z papieram w rękach, który zaraz kosztował będzie.....dużo taniej. Poprostu Moritz nabrał już za dużo ludzi, a ci których nie nabrał wiedzą o tym co zrobił. Ciągłe aneksy do umów i umowy przedwstępne do umów przedwstępnych to jedyne co ta spółka robi. Przy okazji sprzedadzą sobie coś, żeby mieć kasę na programy motywacyjne i nagrody za tak sciężką harówkę.