czy ktoś coś zrobił albo ma propozycje co do odzyskania kasy z IQ?
A może bedą znowu notowania na GPW?
Cisza taka jakby wszyscy pogodzili sie już ze stratą (nieodwracalną)

Zaglądam często na forum IQ i czekam na dobre wiesci . Co robic? Moze znajda sie jakies tegie glowy co wiedza co zrobic.

Sprawa siedzi w SII i prowadzi ją Pan Jakub Ciepiela.
W mojej ocenie sprawa jest tak zagmatwana, że bez dobrej woli Zarządu nie osiągniemy nic.

Dodatkowo ewidentnie padliśmy zewnętrznej manipulacji na kursie, sprawa może ciągnąć się wiele lat, wszystko zależne od organów ścigania. Gdy próbowałem coś zdziałać, otrzymałem wiadomość w stylu "skończ, albo coś niedobrego może się Tobie przytrafić".

Taka spółka takie wiesci. Moze jest jeszcze jakas tega głowa co cos wie?

Prowadzi to znaczy co robi. Jaka zagmatwana sprawa? Oszustów wsadza się do pierdla. Ten koleś to w ogóle coś robi czy chroni dupę kolegom. Czemu sprawy nie prowadzi prokuratura? Czy ktoś w ogóle próbował założyć sprawę czy czekacie aż się wszystko przedawni i będziemy mogli prezesa pocałować w zadek? Jest sobie teraz preziem drewexu a reszta została z ręką w nocniku.

A Ty spekulant jak się boisz to dostarcz sprawę do prokuratury i zostaw temat. Niech oni się tym zajmują. Od tego są.

Śledztwo w sprawie Piotra K. prowadzone jest przez policję, która przesłuchuje świadków.

Kim był Piotr K. w spółce IQM??

Makro

Właśnie nie wiem czy coś robi, chciał się ze mną umówić na spotkanie, więc zaproponowałem spotkanie w Bydgoszczy bądź Toruniu. Od tamtego momentu milczy.

czyli trzeba czekać ;(

Jak się wgłębiłam w zawiłość całej sprawy to doszłam do wniosku, że mieliśmy do czynienia z zorganizowaną grupą złodziei, w "białych kołnierzykach". W innym kraju prawdopodobnie już by działało państwo poprzez wymiar sprawiedliwości, niestety to Polska.

czy waszym zdaniem - udzial w tej przewalce ma / mial rozwniez doradca wprowadzanjacy IQM na gielde? tzn Nowosad i ostrowski - z tego co slychac oni tez byli zangazowani kapitalowo w te spolke? Spekulant - masz moze jakies info w tym zakresie?

Polecam poczytać wątek:

http://www.dodajoszusta.pl/forum/watek/id/14099/

No to ładnie. Możemy sobie pogratulować świetnego interesu. Czy ktoś wie jak można akcje wycofane z GPW zaksięgować jako stratę? Chyba tylko to pozostało. Skoro kolesia do tej pory nie aresztowali to znaczy że nasze organy nic nie zrobią.

Myślę, że Czaruś i Jaruś mają łby na karku, co nie zmienia faktu, że to ich IPO DS jest słabe.

Ja tam się na tym nie znam ale zastanawiam się czy naprawdę jest powód do większych zmartwień? Przecież wasze akcje bez względu czy na giełdzie czy poza nią reprezentują dowód posiadania przez was spółki która chyba wciąż prosperuje jedynie nie jest na giełdzie. Jeśli tak to chyba macie związane z tym do niej prawa trzeba się tylko skrzyknąć i domagać czegoś tam. Dobrze gadam?

Co tu taka cisza? Już żadnego frajera nie interesuje wtopiona kasa?