Krążą plotki, że znany inwestor długoterminowy, zorientowany na spółki mocne fundamentalnie, ale niedoceniane przez rynek. Przypadkowo podczas gry w pokera w sieci wszedł na stronę ZM Ropczyce i zainteresował się tą firmą. Postanowił, że podczas następnej wizyty w Eoropie dokona krótkiego przelotu nad firmą i spotka się krótko z prezesem firmy.
SZKLANA KULA ZACZELA DZIALAC:)MOWI ZE BEDZIE MIAL AWARYJNE LADOWANIE I POJDA RAZEM Z SIWCEM ZALOZYC RACHUNEK INWESTYCJNY,BY MOC ZAPAKOWAC SIE W AKCJE ROPCZYC,TO MOZE BYC POCZATEK"SPOLDZIELNI":)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak, to była ciężka sesja, na forum pojawiają się negatywne emocje, rezygnacja, utarczki słowne. Dlatego staram unikać w świecie realnym inwestorów bo zawsze kłócą się między sobą. Jeszcze nie straciliście dopóki nie sprzedaliście ze stratą. Zresztą ile tu można przegrać, obroty małe, nie jesteście dużymi inwestorami.
Czwarty rok bessy,ile ta spółka czasu będzie wyceniana jak bankrut,po bardzo dobrym info kurs 10 % w dół tylko te beznadziejne obroty co tu jest grane?
Jak wszystkim wiadomo prezes Siwiec spotkał się na czacie z Warrenem Buffetem grając w brydża. Warren Buffett przychylnie spojrzał na akcje Ropczyc, zasugerował, że będzie zwiększał zaangażowanie równolegle z zainteresowaniem Exxon Mobil.
Równiez na zasadach kolekcjonerskich do akcji Exxona dodał kilka baniek obligacji Orlenu.