chyba wbrew wieszczeniom o katastrofie w IV kw w spożywce...chyba nie było tak źle
http://www.biznes.pap.pl/NSE2/pl/index/newsInfo/702109,sprzedaz_detaliczna_w_xii_spadla_o_2.5_proc._rdr_-_gus
w grudniu rosła sprzedaż w sklepach wielkopowierzchniowych, a w stosunku r/r utrzymała się na niezłym poziomie sprzedaż żywności...
moze i tak
jednak ludzie traca prace
place stoja
zaczynaja oszczedzac
wiec wielu oszczedza rowniez na drozszym jedzeniu
a do takich naleza ryby i przetwory rybne
wzrost ceny produktow graala w takiej sytuacji
musi sie odbic na wynikach....wiadomo
1 segmentów ryb jak i ich przetworów jest sporo, więc trudno mówić ogólnie o tym,że są drogie...
z jednej strony masz morszczuka (cena pomiędzy indykiem a kurczakiem na hormonach) z drugiej np. solę...
2 spożycie ryb w Polsce jest b. niskie w porównaniu do innych krajów. Umówmy się...ludzie którzy aktualnie jedzą ryby nadal będą to robić
3 sposób na ceny ...niestety jakość przetworów jak i zawartość ryby w rybie spada od jakiegoś czasu-garmazerka ( otym ostatnio mówił przedstawiciel Seko)
4 sprzedaż SF (wbrew teoriom spiskowym) ma na celu podniesienie marż - rezygnacja z produkcji mało rentownych marynat (śledzie i inne) i rozwój wysokomarżowego łososia
5. sprzedaż SF jest jednorazowym wydarzeniem i nie można o tym zapominać...
Chyba zartujesz? Biedni rezygnuja z ryb itd.? Więc twierdzisz ze np. "Paprykarz szczeciński" itp. to jest rarytas własnie dla bogaczy w dobie prosperity a nie w kryzysie? hehe
nie napisałem nic o podziale biedni/bogaci...w przypadku Polaków kluczem są raczej przyzwyczajenia...gdyby ryby były tańsze od kurczaka z demobilu i tak nie kupowaliby ich...
jak myślisz dlaczego firmy coraz mocniej rozkrecaja export? myslisz ze rybki z hodowali Tilapii będą w Polsce sprzedawane?
mentalność i tyle ...
a jaki udział w sprzedaży Graala ma paprykarz itp? tak nawiasem niewiele ma wspolnego z rybami:)
Mpm statystyka pokazuje, ze towary luksusowe dobrze sie trzymaja w kryzysie. Traca marki klasy sredniej. Dlaczego? Bo ktos kto zarabia 50 tys miesiecznie i tak kupi dobry garnitur, ale ktos kto zarabia 5 tys, moze pojsc w dol i kupic koszule na hali w Tesco zamiast w Reserved.
Jesli chodzi o kwestie Graal to ciekawa bylaby prezentacja gdzie mamy wyliczone ile kazdy z segmentow zajmuje w przychodach firmy...
proponuję zatem przejść na Seko:) chociaż nie wiem czy kupisz rzeczywiście to co byś chciał..bo śledzia w śledziu coraz mniej - ceny surowca, więcej natomiast marchewki itp.
Graal na szczęście już ich nie ma (w 100%). Jaki kokosowy to interes wystarczy popatrzeć na wyniki SF od momentu przejęcia...marże śmieszne, więcej zawracania d...
Nie ma powodów do spadków raczej konsolidacja ( z dużymi wahaniami ze względu na płynność ) do nastepnego infa bądz wyników.
Rynek nie raz podchodził z brakiem zaufania do potencjalnych wyników co sie pózniej okazywało sami mozecie sprawdzić .
Dla mnie znaczenie mają perspektywy rozwoju spólki a one są na plus zwłaszcza jak idzie spowolnienie dlaczego nie będe tłumaczył trzeba troche zostawić dla siebie nawet lepiej jak kurs będzie stał w miejscu mniej więcej może zdaże jeszcze dokupić po dobrej cenie ,a za taka uważam każdą do 15 zł .
Nie ma powodów do spadków raczej konsolidacja ( z dużymi wahaniami ze względu na płynność ) do nastepnego infa bądz wyników.
Rynek nie raz podchodził z brakiem zaufania do potencjalnych wyników co sie pózniej okazywało sami możecie sprawdzić .
Dla mnie znaczenie mają perspektywy rozwoju spólki a one są na plus zwłaszcza jak idzie spowolnienie, dlaczego nie będe tłumaczył trzeba troche zostawić dla siebie .
Nawet lepiej jak kurs będzie stał w miejscu ( mniej więcej ) może zdąże jeszcze dokupić po dobrej cenie ( za taka uważam każdą do 15 zł )
Pośpieszyłem się z wczesniejszym wpisem i może być niezrozumiały gdybym wiedział jak go usunać to bym to zrobił.
graal to niedowartościowana spółka, ale wynik netto na poziomie 4 mln byłby bardzo dobry za 4 kwartał, wszystko co powyżej byłoby dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem,
ale najważniejsza będzie i tak kasa z Sf, jak wejdzie, to wyniki bez znaczenia ale jak nie wejdzie, to i wyniki nic nie pomogą....
powtarzam. wiem co piszę...a, Aic71 muszisz niestety zejsć na "ziemię".....
Ps
o wynikach za 4 kwartał piszę już ostatni raz.
A oczekiwać możecie choćby księżycowych zysków....
ja bym raczej rozpatrywał ją w kategoriach Kaszpirowskiego albo Stana Tymińskiego bo jak inaczej rozumieć słowa, wielokrotnie powtarzane: wiem, co piszę, wierzcie mi itp.
może jakieś konkrety? wyliczenia??
wystarczy policzyć sobie rentowności nawet netto za IV kw z ostatnich lat ... pozostaje kwestia przychodów, chyba nie można zakładać ich spadku!!!!!
żniwa żniwa i jeszcze raz żniwa!!!!
Moje podstawowe pytanie - dlaczego nie moglo by byc powtorki z 2011 dalej pozostaje bez odpowiedzi (nie twierdze ze tak bedzie bo nie wiem).
- rynek spadl ale chyba wilbo jeszcze mocniej?
- mniejsze marze?
- stabilizacja cen surowca i euro?
problem w tym że rynek nie spadł tylko miał mniejszą dynamikę (np głowny ekonomista Banku Pocztowego nie rozumie tej różnicy;))
moim zdaniem na wyniki będzie miał wpływ braku konsolidacji wyników SF na dotychczasowym poziomie...ale to już pisałem..nawet podałem swoje szacunki...