co się dziwicie, za 2 miesiące wyniki za 2012 rok, które chyba nikt nie wątpi że będą dobre po Euro, więc co sprytniejsi dobierają do portfela i tak będzie przez najbliższe sesje, pomału i do przodu.
Zasrana spółka, zasrany zarząd. Jak tylko wróci trochę nadziei że może być lepiej to robią numer i sprzedają. No normalnie dziady i jeszcze raz dziady...