Piszę w nowym wątku, bo w innym toczą się zażarte dyskusje i ten post pewnie zginąłby w tłumie...
A mam takie spostrzeżenie / ciekawostkę dotyczącą stosowania Dobrych Praktyk Spółek Notowanych na GPW.
Takie zestawienie faktów:
1. Rekomendacja nr I pkt 8 Uchwały Rady Giełdy:
"Żaden akcjonariusz nie powinien być uprzywilejowany w stosunku do pozostałych akcjonariuszy w zakresie transakcji i umów zawieranych przez spółkę z akcjonariuszami lub podmiotami z nimi powiązanymi. "
2. 13 i 14 grudnia wiadomy akcjonariusz sprzedaje ponad 2 mln akcji po 35 groszy czyli po cenie nieosiągalnej dla przeciętnego akcjonariusza IGR (cena rynkowa to wówczas 20-22 grosze i do dzisiaj nie tylko nie wzrosła, ale wręcz spadła).
3. 21 grudnia Zarząd Spółki wydaje oświadczenie, że zamierza stosowac "Dobre Praktyki", z małymi wyjątkami, ale ww. punktu 8 nie kwestionuje.
Z powyższych faktów wynika, że przed wydaniem Oświadczenia można było swobodnie sobie łamac zasady i dlatego Zarząd sprytnie zastosował stosowną kolejnośc: najpierw złamanie pkt 8, potem oświadczenie i wszystko jest w porządku.
A tak naprawdę to zaśmianie się w twarz akcjonariuszom, przynajmniej w obecnym stanie faktycznym - leją po nas równo, oby do czasu...
Po miesiącu dowiedzieli się,że w sądzie jest wniosek o upadłość spólki zależnej? A odnośnie matki na drugi dzień? Sypanie zaczęło się właśnie na początku grudnia.
Jeszcze dopisek do mojego wywodu o sprzedaży po 35 groszy:
Przedstawiona sytuacja wygląda tak oficjalnie na zewnątrz, ale osobiście uważam, że w rzeczywistości ma ona drugie dno. Tzn. nie wierzę, by Pan W. świadomie pakował się na minę i celowo przyznawał się do łamania jakichś zasad.
Zreszta gdyby to była ucieczka Prezesa po 35 groszy, to przecież ten kto od niego po tyle kupił byłby delikatnie mówiąc frajerem.
Ktoś powie, że cenę w raporcie wpisano sztucznie - nie obstawiam takiej wersji i uważam ja za bezsensowną - a dowodem jest to, że i tak ten ruch nie odniósł żadnego skutku w postaci pozytywnego wpływu na kurs.
Zamknięcie na 19 zablokuje znów 17, nawet jakby jakiś panikarz chciał oddać, nie puszczą.
Ale oddawanie po 18 to już głupota wg. mnie po 17 debilizm.
Niech nikt mi nie wmawia, że na takiej spółce AT jest do niczego, bo tu właśnie rysują nam kierunek północ. Po prostu nie ma innej opcji jak dla mnie.
W ostatnim okresie bardzo dużo akcji zmieniło właścicieli. Przy obecnych wolumenach i praktycznie nieruchomym kursie widać jak na dłoni, że to nie jest wywalanie a zbiórka, nikt bez potrzeby tyle nie kupuje.
Kurs nic nie da, bo cena wezwania i tak musiałaby byc co najmniej 35 groszy, chyba że wezwanie będzie dopiero w grudniu a emisja po 20 groszy lub niżej, ale nie sądzę by czekali do końca roku - podobno mają się wyrobic do czerwca...